45 lat po tym wydarzeniu “Zemsta” wraca na deski “Szaniawskiego”. - Ale to już nie będzie ten sam spektakl. Pokazujemy ewolucję teatru, efekt nieuchronnego procesu zmian zachodzących w życiu i w sztuce – zapowiadają realizatorzy.
Jednak sam spektakl, ze swoim nieodłącznym “mocium panie”, “jeśli nie chcesz mojej zguby, krokodyla daj mi luby” i “niech się dzieje wola nieba”, to nie wszystkie atrakcje, zaplanowane na jubileuszowy wieczór. Wcześniej bowiem widzowie obejrzą i posłuchają “czytanki” - spektaklu inspirowanego “Zemstą”, na który teatr ogłosił wcześniej konkurs. Spośród czterech nadesłanych propozycji, jury, pod przewodnictwem Jacka Sieradzkiego wybrało “Madonnę” Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk. “Madonnę” będzie można zobaczyć na scenie, a pozostałe utwory, czyli “Niespodzianka czyli prawdziwa zemsta” Jacka Getnera, “Papkin kontratakuje” Marka Kochana i “Poloneza czas zacząć” Jakuba Roszkowskiego – przeczytać w specjalnym jubileuszowym wydawnictwie.
“Zemstę” - tę “prawdziwą” - reżyseruje Weronika Szczawińska. - Zachowamy klasyczny wiersz, ale tak poza tym chcemy ponakłuwać przyzwyczajenia widzów, które się przez lata nabudowały. Myślę, że zaskoczymy odbiorców, i że pokażemy “Zemstę”, jakie się nie spodziewali – zapowiada Weronika Szczawińska. Wystąpią: Ewelina Żak, Małgorzata Białek, Daniel Chryc, Włodziemierz Dyła, Rafał Kosowski i Jacek Krautforst - Dla uczczenia teatralnego jubileuszu nie ma lepszego sposobu, niż premiera. Bardziej uroczyste mogą być tylko dwie premiery – śmieje się dyrektorka teatru, Danuta Marosz.
Jubileuszowy wieczór, zaplanowany na 19 listopada przedstawia się następująco: o 17.30 - “Madonny” (scena kameralna), o 19 - “Zemsta” (duża scena), o 21.30 okolicznościowe gratulacje od przybyłych gości, o 22 – fajerwerki.