W wielu źródłach podających informacje o muzyku powtarza się taka: „Joscho Stephan to niezwykły wirtuoz gitary z Niemiec. Krytycy na łamach prestiżowych pism muzycznych prześcigają się w zachwytach nad jego zniewalającą biegłością techniczną i precyzją gry. Często zwany jest także "najszybszym gitarzystą świata"! Swoją gitarową edukację rozpoczynał od nauki gry na gitarze klasycznej i, jak sam podkreśla w licznych wywiadach, to klasyczna technika jest głównym fundamentem jego dzisiejszych umiejętności.”
Rzeczywiście, zachwyt chyba najlepiej opisuje doznania publiczności uczestniczącej w koncercie Joscho i jego zespołu. Fascynująca jest nie tylko wirtuozeria techniczna artysty, ale także łatwość, z jaką porusza się on po wszystkich gatunkach muzycznych. Usłyszeliśmy utwory klasyczne, latynoamerykańskie, bluesowe i jazzowe. Gdy na koniec zespół zagrał „Sweet Georgia Brown”, wiadomo było, że bez bisów się nie obędzie. Muzyczna uczta trwała jeszcze kilkanaście minut.
W kilku utworach zespołowi towarzyszył wrocławski gitarzysta Krzysztof Pełech, uznawany za jednego z najwybitniejszych polskich gitarzystów klasycznych. Uczestnik i laureat wielu festiwali i konkursów na całym świecie.
Zespół wystąpił w składzie: Joscho Stephan – gitara, Günter Stephan – gitara, Max Schaaf – kontrabas, Sebastian Reimann – skrzypce. Krzysztof Pełech – gitara (gościnnie)