Od początku meczu uwidoczniła się dość wyraźna przewaga wałbrzyszan, którzy zepchnęli LKS do defensywy. Miejscowi dość głęboko się bronili, ale robili to skutecznie. Taka sytuacja miała miejsce mniej więcej do 35 minuty. Wtedy właśnie bardzo groźną akcją odpowiedział LKS, a piłka po strzale jednego z graczy Bystrzycy wylądowała na naszej poprzeczce. Górnik odzyskał przewagę, ale do przerwy kibice goli nie zobaczyli. Pierwszy kwadrans drugiej odsłony był dość wyrównany, aż wreszcie nadeszła 62. minuta. Wtedy to miała miejsce akcja meczu. Uderzeniem z około 20 metrów popisał się Korba i wyszliśmy na prowadzenie 1-0. Trener Adrian Mrowiec zaczął wprowadzać korekty personalne, a miejscowi w 73. minucie zmarnowali idealną okazję do wyrównania. Ostatecznie nasi kontrolując wydarzenia dowieźli zwycięstwo do końcowego gwizdka arbitra.
LKS Bystrzyca Górna - Górnik Wałbrzych 0-1 (0-0)
Górnik - Kubiak, Migacz, Rytko, Vishnitski, Michalak, Aldeir, Nowak, Krynicki, Krawczyk, Tłuścik, Krynicki oraz Krzyżaniak, Zioła, Koniec, Laskowski, Wyszyński, Rosicki, Ziiatdinov. Trener Adrian Mrowiec.