9 stycznia przed godziną 11:00 zainteresowanie wałbrzyskich policjantów wzbudził jadący ul. Sikorskiego kierujący samochodem osobowym. Mężczyzna przekroczył dozwoloną prędkość oraz nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa w trakcie jazdy, za co otrzymał dwa mandaty karne w łącznej kwocie 500 złotych oraz 12 punktów karnych. W trakcie kontroli drogowej policjanci wyczuli nietypowy zapach unoszący się w powietrzu. Funkcjonariusze nabrali podejrzeń, iż 32-latek może mieć przy sobie po prostu narkotyki.
Podczas kontroli osobistej informacje te potwierdziły się i wyszło na jaw skąd wziął się dziwny zapach. Wałbrzyszanin w kieszeni spodni ukrył woreczek foliowy, a w nim miał zielony susz roślinny. Badanie u technika kryminalistyki potwierdziło, że były to środki odurzające w postaci marihuany. 32-latek podczas czynności przyznał się także do zażywania narkotyków, dlatego mundurowi udali się do placówki medycznej celem pobrania krwi od kierującego dla potwierdzenia procesowego tego faktu. Wałbrzyszanin pozbył się także na dłuższy czas prawa jazdy.
Mężczyzna odpowie teraz przed sądem za posiadanie narkotyków oraz kierowanie pojazdem pod ich wpływem. 32-latkowi grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat, wieloletni zakaz kierowania pojazdami, a także wysoka grzywna.