Jako pierwsi groźnie zaatakowali wałbrzyszanie, ale nic z tej akcji nie wyszło, tymczasem Piast miał dobrą okazję, lecz dobrze spisał się Jaroszewski. W 24. minucie Michalak sfaulował gracza gości w polu karnym i arbiter podyktował jedenastkę, którą Piast zamienił na gola. Już dwie minuty później Migalski został sfaulowany również w polu karnym i sędzia po raz kolejny nie zawahał się podyktować karnego. Michalak się nie pomylił i zrobiło się 1-1. W 38. minucie do bezpańskiej piłki dopadł Chajewski i wyprowadził biało-niebieskich na prowadzenie. W końcówce pierwszej odsłony to Piast był bliższy zdobycia gola, lecz na szczęście nasza defensywa ustrzegła się błędów.
Na początku drugiej połowy nasi powinni zdobyć gola, ale zarówno Sobiesierski jak i Migalski tego nie zrobili. W 66. minucie pod bramką Piasta powstało duże zamieszanie. Najlepiej w tym tłoku zachował się Rytko, który precyzyjnym strzałem podwyższył na 3-1. W kolejnych minutach aktywny był Migalski, ale miał spore problemy ze skutecznością i dwukrotnie się pomylił., W 83. minucie wydawało się, że jest po meczu, bowiem po raz kolejny przytomnie zachował się Chajewski i zdobył kolejnego gola. Goście jednak ani myśleli się podawać i w 88. minucie po rzucie rożnym zmniejszyli dystans na 2-4. W doliczonym czasie gry sędzia po raz trzeci w tym spotkaniu podyktował rzut karny i to niestety znów dla Piasta. Rywale zdobyli gola na 3-4, ale po chwili arbiter zakończył mecz.
Górnik Wałbrzych - Piast Żerniki 4-3 (2-1)
Górnik: Jaroszewski, Michalak, Smoczyk, Gawlik, Krzymiński, Młodziński (64' Bogacz), Rytko, Chajewski, Sobiesierski, Migalski, Słapek