Dyktando już tradycyjnie odbyło się w Publicznym Zespole Szkół Integracyjnych na Cierniach, a autorką jego tekstu, który niejednego uczestnika mógł przyprawić o zawrót głowy była - również wzorem lat ubiegłych - pracująca w tejże szkole polonistka, Justyna Gąsior.
Jak przyznała autorka, inspiracją do skomponowania tegorocznej treści był wywiad z prof. Jerzym Bralczykiem, który opowiadał o nawykach językowych Polaków i roli, jaką język odgrywa w naszej codzienności. W dyktandzie nie zabrakło więc coraz powszechniejszych zapożyczeń i nazw własnych.
Licznie zgromadzonych uczestników przywitali Magdalena Stąpor, dyrektor PZSI, pełniąca rolę gospodarza tego wydarzenia, oraz burmistrz Świebodzic Bogdan Kożuchowicz, pod którego patronatem dyktando zostało zorganizowane. Piszący, a była ich w tym roku rekordowa liczba, bo aż 57, zostali podzieleni według sprawdzonego w poprzednich edycjach klucza na dwie grupy, które z tekstem mierzyły się równolegle, ale w oddzielnych salach.
Czas oczekiwania na werdykt jury, w którego skład weszły panie: Halina Serafin, Justyna Gąsior, Jolanta Bieniasz, Małgorzata Chojda-Ozga, Agata Wachowiak, Beata Sosnowska, Krystyna Stańkowska i Ada Talarska, umilała muzyka dziewcząt z zespołu Echo, działającego przy PZSI, a także słodkie poczęstunki, o które zadbali rodzice uczniów.
Wśród dorosłych dwa najwyższe stopnie podium zajęli panowie. Najsprawniej z ortograficznymi zagwozdkami poradził sobie Krzysztof Bujak, a tuż za nim na drugim miejscu uplasował się Jarosław Graca. Grono laureatów dopełniła pani Karolina Çeven - laureatka pierwszej edycji dyktanda sprzed dwóch lat. Wśród dzieci i młodzieży największym znawstwem ortografii wykazała się z kolei Justyna Łupkowska, drugie miejsce zajęła Aleksandra Mielczarek, a trzecie Natalia Ślęk.
Zwycięzcy otrzymali atrakcyjne nagrody - tytułowe Pióro Burmistrza oraz tablety, a każdy uczestnik dyktanda odebrał z rąk jurorów dyplom.
- Najbardziej zaskoczony byłem, gdy pani, która dyktowała nam tekst, na koniec powiedziała, że teraz mamy czas, aby sprawdzić przecinki. To tam były jakieś przecinki? Pierwsze słyszę - skomentował z humorem burmistrz. - Wielkie podziękowania składam na ręce pani dyrektor, wszystkich polonistek zaangażowanych w prace jury, a w szczególności autorce tekstu dyktanda. Dziękuję nauczycielom, którzy czuwali nad właściwym przebiegiem tego wydarzenia, wiem, jak wiele pracy i zaangażowania kosztowało przygotowanie takiej imprezy. Cieszę się, że znacznie wzrosła liczba uczestników i wierzę, że za rok będzie nas jeszcze więcej - podsumował burmistrz Bogdan Kożuchowicz.