Pierwszą okazję do zdobycia gola miejscowi stworzyli w 9. minucie, jednak strzał Oświęcimki został wybity w bramki. Goście odpowiedzieli w 21. minucie, lecz strzał zawodnika ze Żmigrodu był niecelny. W 34. minucie Orłowski dograł do Migalskiego, ale nasz młody pomocnik chybił nieznacznie. Do końca pierwszej połowy optyczną przewagę posiadali nasi, ale żadnej stuprocentowej okazji nie stworzyli.
Drugą połowę lepiej zaczęli goście, ale w 51. minucie dobrze interweniował Jarosiński. Już minutę później po akcji Mazurka goście wyszli na prowadzenie. Stracony gol przebudził wałbrzyszan,. Już w 60. minucie Migalski stanął przed bramkarzem, lecz trafił prosto w niego. Do końca meczu pozostawało coraz mniej minut, a gra Górnika wyglądała źle. Wreszcie w 74. minucie po dośrodkowaniu Radziemskiego, Tykjor wygrał walkę powietrzną i uderzeniem głową doprowadził do wyrównania. Kilka chwil później Radziemski zamnkął składną akcję zespołu i wyprowadził naszych na prowadzenie. W 82. minucie znów w roli głównej wystąpił Radziemski, który zdobył kolejnego gola po podaniu Orłowskiego. W końcówce bliski wpisania się na listę strzelców był Migalski, ale bramkarz popisał się świetną interwencją.
Górnik Wałbrzych – Piast Żmigród 3-1 (0-0)
Górnik: Jarosiński, D. Michalak, Tyktor, Radziemski, Rytko, Krzymiński (71’ Surmaj), Oświęcimka, Sawicki, G. Michalak, Migalski, Orłowski.