Pierwszy set nie zapowiadał smutnego zakończenia tego meczu. Nasi kontrolowali wydarzenia na parkiecie, grali szybko i kombinacyjnie i prowadzili różnicą kilku punktów. Wprawdzie ekipa gości zdołała doprowadzić w pewnym momencie do wyrównania, ale w końcówce siatkarze Victorii nie pozostawili przyjezdnym złudzeń i wygrali do 19.
Drugi set od początku przebiegał nie po myśli wałbrzyszan. To Rafako prowadziło kilkoma punktami (8-13). Podopieczni Marka Olczyka starali się jeszcze odwrócić losy tej partii, ale mieli zbyt mało argumentów, by tej sztuki dokonać i Rafako seta wgrało do 17.
Trzeciego seta znów lepiej zaczęli goście. Rafako niemal całą partię prowadziło, ale miejscowi zdołali dogonić przeciwnika i doprowadzić do stanu po 19. Gdy wydawało się, że nasi pójdą za ciosem, wtedy Rafako pokazało, że tego dnia jest drużyną lepiej dysponowaną i zdobyło punkty decydujące o wygranej w secie do 21.
Czwarty set Victoria zaczęła dobrze. Wałbrzyscy siatkarze prowadzili 9-7 i taką przewagę utrzymywali niemal do końca seta. Przy stanie 23-21 popełnili jednak błędy i goście doprowadzili do stanu po 23. Później Victoria miała setbola, ale nie wykorzystała tej sytuacji, a w nerwowej końcówce więcej zimnej krwi zachowali gracze Rafako i wygrali do 25 i cały mecz 3-1.
Victoria Wałbrzych – AZS Rafako Racibórz 1-3 (25-19, 17-25, 21-25, 25-27)