Milicz: II liga siatkówki mężczyzn: Szczyt dla Aqua Zdroju
Aktualizacja: 9:39
Autor: PAW
Pierwszy set od początku toczył się niemal punkt za punkt, choć to wałbrzyszanie niemal cały czas prowadzili różnicą 1-2 punktów (10-8). Później nastąpił świetny fragmenty gry podopiecznych Janusza Bułkowskiego, którym wychodziło praktycznie wszystko i stąd wałbrzyszanie odskoczyli najpierw na 18-12, a seta wygrali do 17.
Druga partia miała zgoła odmienny charakter. To MUKS od początku prowadził i to dość przekonywująco. Było 6-3, później 15-12. Nasi siatkarze starali się zbliżyć na mniejszy punktowy dystans, ale nie mieli akurat w tym secie argumentów, by przełamać Milicz i przegrali do 20.
Trzecia partia w początkowych jej fragmentach była bardzo zacięta i widać było, że może być kluczowa dla losów tego ciekawego spotkania. Najczęściej na tablicy widniał remis. Wreszcie nasi odskoczyli na 14-11. Gospodarze, choć się bardzo starali i ambitnie walczyli, nie potrafili już odwrócić losów tej partii, a wałbrzyska drużyna grająca bardzo pewnie zdołała wygrać partię do 18.
Czwarty set był niemal identyczny jak drugi. Znów coś się zacięło w wałbrzyskiej maszynie i szybko to wykorzystali gracze przeciwnika, którzy zbudowali 3 punkty przewagi (10-7). Z czasem MUKS zaczął tę przewagę powiększać i nawet zryw Aqua Zdroju i doprowadzenie do wyniku 19-21 nie zmieniły oblicza całego seta, który wygrał Milicz do 21.
Tie break przebiegał pod dyktando Wałbrzycha. Od początku zaatakowaliśmy z impetem i szybko odskoczyliśmy na 5-1. Zaskoczony takim obrotem spraw team z Milicza nie był w stanie przeciwstawić się dobrze naoliwionej wałbrzyskiej drużynie. Do końca już kontrolowaliśmy wydarzenia na parkiecie i wygraliśmy seta do 11, a cały mecz 3-2.
MUKS Milicz - MKS Aqua Zdrój Wałbrzych 2-3 (17-25, 25-20, 18-25, 25-21, 11-15)