Niedziela, 24 listopada
Imieniny: Flory, Jana, Emmy
Czytających: 3335
Zalogowanych: 2
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: II liga piłkarska: Coraz lepiej

Niedziela, 29 marca 2015, 10:21
Aktualizacja: Poniedziałek, 30 marca 2015, 19:30
Autor: PAW
Wałbrzych: II liga piłkarska: Coraz lepiej
Fot. Robert Bajek
Piłkarze wałbrzyskiego Górnika znów udowodnili, że są w stanie utrzymać się w II lidze i pokonali Siarkę Tarnobrzeg 3–2.

Pierwsi zaatakowali goście. Na strzał z około 30 metrów zdecydował się Więcek, ale debiutujący w bramce Górnika Musin spokojnie złapał to uderzenie. W 10. minucie kontuzji doznał Grzegorz Michalak i po chwili musiał opuścić plac gry. W 15. minucie po raz pierwszy groźnie zrobiło się pod bramką Siarki, lecz Orłowski chybił. Odpowiedź Siarki była natychmiastowa, ale Musin uprzedził Rajevaca. Kilka minut później Figiel uderzył z około 20 metrów tuż przy słupku i Melon musiał wyciągać piłkę z siatki. Po kolejnych 5 minutach było już 2-0 dla wałbrzyszan. Tym razem głową Melona pokonał Radziemski. W 34. minucie bliski wpisania się na listę strzelców był Tyktor, lecz chybił minimalnie. W 41. minucie Bronisławski zatrudnił bramkarza Siarki, ale tym razem górą był ten drugi. Jeszcze przed końcem pierwszej połowy nasi dwukrotnie groźnie zaatakowali, ale obrona Siarki nie popełniła już błędów.

Początek drugiej odsłony nie zwiastował wielkich emocji, bowiem gra toczyła się w środkowej strefie i nie było zbyt wielu akcji podbramkowych. W 56. minucie Figiel zmarnował doskonałą okazję do podwyższenia wyniku, a jego strzał minął bramkę Melona. Ta sytuacja szybko zemściła się na Górniku, bowiem Truszkowski minutę później zdobył kontaktowego gola dla Tarnobrzega. W 59. minucie Stolarczyk wygrał walkę w powietrzu i uderzył głową, ale Melon był na posterunku. W 66. minucie zakotłowało się na naszym polu karnym, ale defensorzy biało-niebieskich zażegnali niebezpieczeństwo. Kilka minut później już szczęście nam nie dopisało i po kolejnym zamieszaniu do piłki dopadł Traore i zdobył wyrównującego gola. Nasi po tym zdarzeniu się nie załamali i szybko odpowiedzieli. Lenkiewicz dograł do Figla, a ten technicznym strzałem zdobył drugiego gola w tym meczu. W 75. minucie do piłki doszedł były reprezentant Polski Mariusz Kukiełka, ale na szczęście dla nas nie trafił w światło bramki. W 82. minucie swoimi umiejętnościami musiał wykazać się Musin, który sparował strzał Truszkowskiego. Na pięć minut przed końcowym gwizdkiem arbitra w doskonałej sytuacji znalazł się Śmiałowski, który chwilę wcześniej pojawił się na murawie. Napastnik Górnika jednak nie zdołał wykorzystać okazji i przegrał pojedynek z Meleonem. W kolejnej akcji znów w roli głównej wystąpił Kukiełka, lecz tym razem nasi obrońcy wybili piłkę zmierzającą do bramki.

Górnik Wałbrzych – Siarka Tarnobrzeg 3-2 (2-0)

Górnik: Musin – D. Michalak, Tyktor, Stolarczyk, - Figiel, Lenkiewicz (84’ Śmiałowski), Oświęcimka, Sawicki, G. Michalak (13’ Radziemski) - Orłowski, Bronisławski.

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group