Liczyliśmy, że nasz zespół zdoła wygrać na parkiecie ostatniej w tabeli Olimpii, ale nic bardziej mylnego. Aqua Zdrój zaprezentował się fatalnie i przegrał wyraźnie.
Początkowe piłki pierwszego seta nie zapowiadały katastrofy. Wałbrzyszanie prowadzili nawet 7-5, a później 17-16. Z każdą minutą jednak gra naszych siatkarzy wyglądała coraz gorzej. W decydujących momentach miejscowi zagrali spokojniej i popełnili znacznie mniej błędów od przeciwnika i stąd ich wygrana do 21.
W drugiej partii gra naszych wyglądała jeszcze gorzej. Do stanu po 9 jeszcze można było liczyć na wygranie seta, lecz znów zaczęliśmy popełniać seryjne błędy i prowadzenie gospodarzy zaczęło rosnąć. Było 13-11, 17-13. Później nasi się poddali i od stanu 17-21 nie zdobyliśmy już punktu.
W trzecim secie nic się nie zmieniło. Olimpia prowadziła od początku, a gdy odskoczyła na 4 punkty (11-7) było niemal pewne, że ten mecz potrwa zaledwie 3 sety, bowiem wałbrzyska drużyna nie miała żadnych argumentów, by się przeciwstawić Olimpii. Sulęcin odskoczył na 22-14, a w całym secie dał nam ugrać 16 oczek.
Olimpia Sulęcin - MKS Aqua Zdrój Wałbrzych 3-0 (25-21, 25-17, 25-16)