Przed tym meczem AZS UJ był liderem.
Początek spotkania należał do podopiecznych trenera Marcina Gryki. Dwukrotnie jednak pomyliła się Gonzales. Później spotkanie się nieco wyrównało, ale nasza defensywa grała uważnie i nie dała się zaskoczyć gospodyniom. W 25. minucie Botor celnie główkowała i wyprowadziła naszą ekipę na prowadzenie. Później minimalnie pomyliła się Miłek. Już w doliczonym czasie gry pierwszej połowy gola zdobyła Miłek, ale arbiter dopatrzył się spalonego i gola nie uznał.
Początek drugiej odsłony to sporo walki o uzyskanie przewagi w środkowej strefie boiska. W tym okresie akcji składnych było jak na lekarstwo. Wałbrzyszanki chciały oddalić grę jak najdalej od własnej bramki. W kolejnych akcjach dwie wałbrzyszanki zostały kontuzjowane i musiały opuścić plac gry. Mecz zaczął się zaostrzać. Z minuty na minutę wzrastała przewaga miejscowych, które za wszelką cenę chciały doprowadzić do wyrównania. W 83. minucie mogło być po meczu, bowiem w sytuacji sam na sam z bramkarką z Krakowa znalazła się Gonzales, ale przegrała ten pojedynek. W końcówce jeszcze szanse miała Miłek, ale znów górą była bramkarka gospodyń.
AZS UJ Kraków – AZS PWSZ Wałbrzych 0-1 (0-1)
AZS PWSZ: Antończyk, Bosacka, Botor, Kowalewska (59’ Konopka), Brzeska, Okoń (63’ Iwańczuk), Wacławczyk (46’ Pluta) (77’ Borkowska), Gonzalas, Lizoń (80’ Żurawska), Miłek, Mesjasz.
Wyniki:
AZS UJ Kraków - AZS PWSZ Wałbrzych 0-1
Wanda Kraków - Rolnik Biedrzychowice 1-3
Widok Lublin - Sokół Kolbuszowa Dolna 0-3
Gol Częstochowa - Korona Łaszczów 0-0
KKS Bogdańczowice - MUKS Tomaszów Mazowiecki 7-0
Tabela:
1. Rolnik Biedrzychowice 26 31-9
2. AZS PWSZ Wałbrzych 25 24-9
3. AZS UJ Kraków 23 40-9
4. KKS Bogdańczowice 17 16-12
5. Gol Częstochowa 13 11-10
6. Sokół Kolbuszowa Dolna 12 11-11
7. Widok Lublin 8 9-28
8. Korona Łaszczów 8 4-17
9. MUKS Tomaszów Mazowiecki 8 8-26
10. Wanda Kraków 1 3-26