Najpierw nasi koszykarze mieli za rywala silną ekipę Sportino Inowrocław.
Pierwsza część tego meczu była niezwykle wyrównana i żadna ze stron nie potrafiła wypracować sobie bezpiecznej przewagi punktowej. W naszym zespole pierwsze skrzypce grali Jakóbczyk i Ustarbowski. W trzeciej kwarcie zespół z Inowrocławia poprawił grę w obronie i to poskutkowało zwiększeniem różnicy punktowej. Po trzech kwartach Górnicy przegrywali 53- 60. Ostatnie 10 minut było bardzo dobre w wykonaniu podopiecznych Arkadiusza Chleby. Wałbrzyszanie doprowadzili do dramatycznej końcówki, ale ostatecznie dwoma punktami wygrała ekipa z Inowrocławia.
Po porażce ze Sportino, Górnik w kolejnym meczu zmierzył się z Basketem Pleszew. Już do przerwy Basket wypracował sobie kilka punktów przewagi (47-37). Nasi grali w tym okresie szczególnie słabo w defensywie i pozwalali koszykarzom z Pleszewa na zdobywanie łatwych punktów. Trzecia kwarta nie przyniosła istotnych zmian. Dopiero w ostatnich 10 minutach przebudzili się nasi i systematycznie zmniejszali stratę punktową. Do odniesienia zwycięstwa zabrakło jednak czasu. W tym meczu pełnię swoich możliwości zaprezentował Nitsche, który był najskuteczniejszym zawodnikiem naszego zespołu.
Sportino Inowrocław - Górnik Wałbrzych 76-74 (20-19, 22-22, 18-12, 16-21)
Górnik: Jakóbczyk 18, Ustarbowski 18, Nitsche 10, Wróbel 9, Józefowicz 6, Sterenga 6, Pieloch 5, Kietliński 2, Ratajczak 0
Basket Pleszew - Górnik Wałbrzych 90-86 (22-18, 25-19, 20-20, 23-29)
Górnik: Nitsche 23, Sterenga 17, Ustarbowski 15, Jakóbczyk 15, Wróbel 10, Pieloch 3, Józefowicz 3, Kietliński.