Już w przyszłym tygodniu odbędzie się IV edycja Giełdy Pracy i Edukacji. W tym roku odbędzie się ona w Starej Kopalni w czwartek 14 maja w godzinach 11.00-15.00.
- Liczymy na wypełnienie 40 stanowisk – pracodawcami, szkołami i hufcami pracy – mówi szefowa PUP-u Marzena Radochońska. – Na koniec kwietnia mieliśmy w Wałbrzychu zarejestrowanych 6055 bezrobotnych, co oznacza bezrobocie na poziomie niespełna 13 procent.
Co ciekawe, ponad 5 tysięcy osób w 2014 roku odmówiło podjęcia pracy lub stażu.
- Coraz częściej borykamy się z tym problemem długotrwałego bezrobocia i tego, że są osoby, które nie podejmują żadnej pracy, mimo składanych im ofert – mówi Marzena Radochońska. – Warto też jednak powiedzieć, że blisko 8 tysięcy bezrobotnych zarejestrowanych wcześniej u nas podjęło zatrudnienie.
Według prezydenta Romana Szełemeja, w Wałbrzychu pracodawcom coraz trudniej znaleźć ręce do pracy.
- Sytuacja na rynku pracy zmieniła się na lepsze, ale oznacza to pewne problemy – mówi Szełemej. – To nieco paradoksalna sytuacja, że pracodawcy mają wolne miejsca pracy, ale nie mogą znaleźć chętnych, a z takimi sytuacjami mamy coraz częściej do czynienia.
Prezydent podkreślił, że Gmina Wałbrzych w 2014 roku stworzyła około 1500 miejsc pracy.
- Chodzi mi o żłobki, przedszkola, Starą Kopalnię, Dom Seniora, czy Aqua Zdrój i wiele innych instytucji – mówi Szełemej. – Sektor usług się poszerza i działamy konsekwentnie, by wałbrzyszanie właśnie w tym sektorze znajdowali zatrudnienie. Cierpimy na chorobliwy brak pielęgniarek w naszych szpitalach. Zresztą sfera medyczna jest tym problemem chyba najbardziej dotknięta i z miesiąca na miesiąc ta sytuacja się pogarsza i staje się dramatyczna.