1 marca w godzinach popołudniowych do 65-letniej mieszkanki Jedliny-Zdrój na telefon stacjonarny zadzwoniła młoda kobieta. Podała się za jej córkę i płacząc poinformowała ją, że właśnie jest na Policji, ponieważ spowodowała wypadek. Prosiła o pilną pożyczkę dużej sumy pieniędzy, aby zapłacić, bo inaczej trafi do więzienia na kilka lat. Za chwilę w słuchawce odezwał się mężczyzna, podając się za policjanta, który potwierdził wcześniejszą wersję podawaną przez rzekomą „córkę” i zapytał 65-latkę o kwotę jaką posiada w mieszkaniu, bo liczy się każda minuta, aby córka nie trafiła do więzienia. Kobieta poinformowała, że w gotówce ma 40 tys. złotych. Oszust oznajmił, że przyjdzie do niej funkcjonariusz po cywilnemu, aby odebrać pieniądze. Po kilku minutach do mieszkania kobiety przyszedł mężczyzna, któremu 65-latka przekazała pieniądze. Kiedy mieszkanka powiatu wałbrzyskiego weryfikowała tę sytuację, rozmawiając z członkami rodziny, zorientowała się, że została oszukana.
Wałbrzyscy policjanci prowadzą teraz czynności mające na celu wytypowanie i zatrzymanie osób odpowiedzialnych za to przestępcze działanie.