Faworytem przed tym meczem były podopieczne trenera Marcina Gryki, które radzą sobie bardzo dobrze w najwyższej klasie rozgrywkowej i zajmują wysoką pozycję w tabeli. Nasz rywal zajmował ostatnie miejsce i niewiele dobrego można było powiedzieć o grze ekipy ze Szczecina.
W spotkaniu tym z powodu kontuzji trener nie mógł skorzystać z usług kilku piłkarek. Zabrakło Miłek, Rędzii, Lizoń oraz Mesjasz. Początkowe minuty to optyczna przewaga wałbrzyszanek, z której jednak niewiele wynikało, bowiem zespół Olimpii grał bardzo uważnie w obronie. Jedynym efektem tej przewagi były stałe fragmenty gry wykonywane przez AZS, lecz nie przyniosły one efektu bramkowego. W kolejnych minutach AZS starał się przejąć kontrolę nad środkową strefą boiska. Podopieczne trenera Gryki próbowały szczęścia uderzeniami z dystansu, lecz większość z tych prób była niecelna. Wreszcie w 29. minucie sfaulowana w polu karnym została Sobkowicz i arbiter wskazał na jedenastkę. Do piłki podeszła Bosacka. Jej intencje wyczuła bramkarka miejscowych i to uderzenie obroniła. Przed przerwą jeszcze Sobkowicz była bliska wpisania się na listę strzelców, ale znów górą była bramkarka Olimpii.
Drugą połowę nasze dziewczęta zaczęły z mocną wiarą w odniesienie wygranej. W 58. minucie na strzał z dystansu zdecydowała się Gonzales i piłka wylądowała w bramce Olimpii, ale bramka nie została uznana, bowiem wcześniej faulowała Pluta. Po chwili pierwszą groźną sytuację w meczu stworzyły gospodynie, lecz Antończyk pewnie interweniowała. W 62. minucie Sobkowicz po raz drugi została nieprzepisowo zatrzymana w polu karnym i sędzia znów podyktował rzut karny. Tym razem do piłki podeszła Botor i nie dała szans na obronę tego uderzenia. Po stracie gola coraz lepiej zaczęły sobie poczynać miejscowe, które nie miały nic do stracenia i w 74. minucie przy biernej postawie naszej defensywy Olimpia za sprawą Ratajczyk doprowadziła do wyrównania. Nasze jednak nie podłamały się straconym golem i już po kilku minutach Sobkowicz skutecznie wykonała rzut wolny i AZS ponownie wyszedł na prowadzenie. To nie był jednak koniec emocji, bowiem w 87. minucie po rzucie rożnym na polu karnym wałbrzyszanek powstało olbrzymie zamieszanie, a najprzytomniej zachowała się Niewolna i doprowadziła do remisu.
Olimpia Szczecin – AZS PWSZ Wałbrzych 2-2 (0-0)
AZS PWSZ: Antończyk - Aszkiełowicz, Konat (43’ Żurawska), Konopka (43’ Borkowska), Bosacka, Brzeska, Botor, J. Pluta (43’ Iwańczuk), Gonzalez, D. Pluta, Sobkowicz oraz Urbańska, Mazurek, Choińska.
Wyniki:
Czarni Sosnowiec - GOSiR Piaseczno 0-0
Górnik Łęczna - AZS Wrocław 2-1 (Agnieszka Jędrzejewicz 5, Anna Sznyrowska 34 - Marta Cichosz 16)
KKP Bydgoszcz - Medyk Konin 0-4 (Katarzyna Daleszczyk 19, Natalia Chudzik 43, Agata Tarczyńska 63, Aleksandra Sikora 90)
Olimpia Szczecin - AZS PWSZ Wałbrzych 2-2 (Roksana Ratajczyk 79, Natalia Niewolna 87 - Edyta Botor 64 (k), Agata Sobkowicz 82)
Zagłębie Lubin - Sztorm Gdańsk 1-0
Mitech Żywiec - AZS PSW Biała Podlaska 2-0 (Katarzyna Wnuk 3, Aleksandra Nieciąg 37)
Tabela:
1. Zagłębie Lubin 22 18-6
2. Medyk Konin 19 19-0
3. Górnik Łęczna 16 27-3
4. AZS PWSZ Wałbrzych 14 14-12
5. Mitech Żywiec 12 11-15
6. AZS PSW Biała Podlaska 12 5-12
7. GOSiR Piaseczno 10 13-18
8. AZS Wrocław 10 14-11
9. Czarni Sosnowiec 7 10-12
10. Sztorm Gdańsk 7 4-8
11. KKP Bydgoszcz 4 5-21
12. Olimpia Szczecin 1 5-27
