AZS sprostał oczekiwaniom kibiców i udanie zakończył cały rok. W meczu z Olimpią zawodniczki z Wałbrzycha w każdym elemencie piłkarskiego rzemiosła prezentowały się lepiej. Już w 15. minucie na listę strzelców wpisała się Mesjasz, która najprzytomniej zachowała się w polu karnym gości. AZS miał kolejne okazje do podwyższenia prowadzenia, grał z polotem i wyraźnie przeważał. Pod koniec pierwszej połowy faulowana w polu karnym była Bezdziecka i sędzia wskazał na jedenastkę, którą Mesjasz zamieniła na gola.
W drugiej połowie Olimpia zagrała nieco odważniej, ale nasza defensywa stanowiła tego dnia monolit i nie pozwalała gościom na zbyt częste zbliżanie się w okolice pola karnego AZS-u. W 51. minucie było praktycznie po meczu, bowiem indywidualną akcją popisała się Rędzia i podwyższyła nasze prowadzenie na 3-0. Ostatni gol w tym meczu padł w 77. minucie, kiedy z rzutu wolnego Miłek trafiła w poprzeczkę, ale skuteczną dobitką popisała się Jaworek i ustaliła wynik meczu.
AZS PWSZ Wałbrzych - Olimpia Szczecin 4:0 (2:0)
AZS: Antończyk (90 Urbańska) - Aszkiełowicz, Gradecka, Mesjasz, Ratajczak (84 Iwańczuk), Gonzalez (84 Kowalczyk), Rędzia, Dereń (75 Jaworek), Bezdziecka (55 Miłek), Salwa, Maciukiewicz.