Doktor Łuczyński przez trzynaście lat zajmował się kolekcjonowaniem ekslibrisów i literatury przedmiotu, dzięki czemu stał się nie tylko znaczącym kolekcjonerem, ale także znawcą tej dziedziny sztuki. W jego kolekcji znalazło się kilkanaście tysięcy ekslibrisów z różnych epok i stron świata. Obecnie zdecydowana większość kolekcji znajduje się w Bibliotece Publicznej w Legnicy.
Tytuł prezentacji „Ekslibris-mała forma grafiki” brzmi dosyć skromnie, ponieważ wiele z nich to prawdziwe dzieła sztuki, choć przez wieki były jedynie grafiką użytkową i nie aspirowały do miana dzieł. Stało się tak dopiero po II wojnie światowej. Wtedy, jak powiedział Profesor Andrzej Ryszkiewicz: „Ekslibrisy odkleiły się od książek”. Stały się przedmiotem zainteresowania kolekcjonerów i badaczy.
Historia ekslibrisu jest bardzo długa, choć ma też bardzo dużą białą plamę. Najstarszy znak własnościowy określający właściciela książki pochodzi ze starożytnego Egiptu. Jest to gliniana tabliczka przyczepiona do zwoju papirusowego należącego do faraona Amenophisa z około 1400 roku p.n.e. Później nastąpiła długa przerwa, a przynajmniej do tej pory nie natrafiono na ślady ekslibrisów starsze, niż średniowieczne.
W czasach, gdy jedynym sposobem kopiowania książek było ich ręczne przepisywanie, a każdy egzemplarz kosztował majątek, właściciele zaczęli oznaczać swoje książki ekslibrisami. Początkowo herb właściciela malowano bezpośrednio na wewnętrznej stronie okładki lub na kartach książki. Cytowany wyżej profesor Ryszkiewicz nazwał tę formę protoekslibrisem. Ekslibrisy herbowe utrzymywały się bardzo długo, stosowane są także współcześnie.
Pierwszy właściwy, wykonany na małej kartce do w klejenia w książce, ekslibris pochodzi z drugiej połowy XV wieku. Przedstawia jeża, a jego właścicielem był niejaki Hans Igler.
Pierwszy polski ekslibris został wykonany dla biskupa Macieja Drzewickiego w 1516 roku przez drukarza Hieronima Wietora.
Było to ostatnie spotkanie z doktorem Romualdem M. Łuczyńskim w tym roku. Nowy cykl spotkań przybliżających historię i kulturę naszego regionu, ale także inne wątki rozpocznie się w styczniu.
Już dzisiaj zapraszamy, bo warto.