Po raz pierwszy Światowy Dzień Konsumenta obchodzono 15 marca 1983 roku. Dwadzieścia jeden lat wcześniej, w 1962 roku, na forum Kongresu Stanów Zjednoczonych, prezydent John F. Kennedy poinformował rodaków, że "z samej definicji wynika, że konsumenci to my wszyscy. To największa grupa społeczna, której dotyczy niemal każda decyzja ekonomiczna sektora prywatnego i publicznego. W istocie to jedyna tak ważna grupa, której interesy tak często bywają przemilczane". Trudno tej wypowiedzi odmówić słuszności.
W Polsce w roku 1983 nie obchodzono Dnia Konsumenta, pewnie dlatego, że wszelkie dobra były skonsumowane na całe lata naprzód, a konsumenci to była umęczona tłuszcza kłębiąca się w kolejkach pod sklepami. Ale przyszło nowe i od 2000 roku również Polacy stali się konsumentami. Ochrona praw konsumenckich w Polsce nie była i wciąż nie jest łatwa. W dalszym ciągu „docierane” są przepisy i metody ich egzekwowania. Na szczęście istnieją instytucje, których działania powodują coraz lepszą ochronę naszych praw.
Również w Wałbrzychu, naszpikowanym marketami, a wkrótce także galeriami, można dochodzić swych praw konsumenckich. Służą temu: Powiatowy Rzecznik Konsumentów z siedzibą w Starostwie Powiatowym, na którego stronie internetowej znaleźliśmy bardzo miłe życzenia wszelkiej pomyślności z okazji konsumenckiego święta. Chcieliśmy nawet podziękować Pani Rzecznik, ale telefon milczał jak zaklęty... Nie udało się też porozmawiać w wałbrzyskim oddziale Federacji Konsumentów, ale w tym przypadku mieliśmy pecha, ponieważ dyżury w tej instytucji są od wtorku do czwartku. Udało się natomiast dodzwonić do Państwowej Inspekcji Handlowej i działającego przy niej Polubownego Sądu Konsumenckiego. W trakcie rozmowy z Teresą Nahumowicz dowiedzieliśmy się , że rozstrzyganie sporów pomiędzy klientami i przedsiębiorcami jest coraz częstsze. Sąd Polubowny ma moc sądu powszechnego, a jego decyzje są ostateczne. Można jeszcze tylko złożyć skargę do sądu powszechnego. W dodatku, aby zainicjować dochodzenie swoich racji, nie ponosi się wstępnych opłat. A konsumenci mają zastrzeżenia co do przestrzegania ich praw przez przeróżne firmy. Najczęściej są to sprzedawcy mebli, butów, warsztaty samochodowe, a nawet hotele i pralnie.
Niestety, Szanowni Konsumenci, powiedzenie, że klient ma zawsze rację, nie sprawdza się za każdym razem. Dlatego kupując cokolwiek lepiej się dwa razy zastanowić niż potem żałować nieprzemyślanej decyzji.
