Kieruje szczawieńską instytucją od 1 października. Został powołany na to stanowisko w wyniku wygranego konkursu.
- Mamy artystę w teatrze, bardzo się cieszę i liczę, że i samego dyrektora zobaczymy niebawem na scenie - żartował burmistrz Marek Fedoruk podkreślając jednocześnie, że komisja konkursowa jednogłośnie wskazała kandydaturę Mirosława Kowalika jako najlepszą na to stanowisko.
Do konkursu stanęło 6 kandydatów.
- To dla mnie nowe wyzwanie, ale wiem, że sobie poradzę, bo lubię pracować i mam konkretny cel: aby ten teatr żył, angażował i integrował ludzi - podkreśla nowy dyrektor, przy okazji zdradzając pierwszy projekt. Będzie to konkurs na piosenkę dziecięcą, który będzie miał swój finał w postaci koncertu i płyty - nagranej przez szczawieńskie dzieci z udziałem znanych, polskich artystów - może np. Majki Jeżowskiej?
Nowy dyrektor nie ukrywa, że będzie chciał w swojej nowej pracy wykorzystać znakomite i wieloletnie kontakty artystyczne, które zaowocowały wieloma ciekawymi projektami, realizowanymi z udziałem lokalnej społeczności – jak miało to miejsce w gminie Stare Bogaczowice, w której mieszka Mirosław Kowalik, a chodzi o koncert i płytę „Kolędałka”.