Dzisiaj pamiętamy tylko i wyłącznie okres, w którym zamykano zakład po zakładzie. Dotknęło to też zakładów ceramicznych. Obecnie funkcjonujący, jedyny, jakiemu udało się utrzymać do dzisiejszych czasów, boryka się z wieloma problemami finansowymi. Pandemia pogłębiła problem.
- Po ogłoszeniu upadłości w 2004 roku i później wyburzeniu Porcelany Książ, o największej fabryce porcelany w Europie zapomniano. Przygnębiający widok ruin dawnej fabryki sprawia, że smutek rozdziera serce wszystkim tym, którzy pamiętają świetność fabryki. Jeśli nie będziemy kultywować tradycji, przypominać o jej historii, to też wszyscy o tym miejscu zapomnimy – tłumaczył Andrzej Gniazdowski ze Stowarzyszenia Ceramików Polskich.
Pamiętać! – To główne zadanie stowarzyszenia. Całości ma towarzyszyć hasło: „Wałbrzych Miastem Porcelany.” Przygotowane zostaną ścieżki edukacyjne, cykle prezentacji historycznych, które wspomagać będą nowoczesne multimedialne projekcje, które dopełnią warsztaty ukazujące etapy produkcji porcelany.