Pierwszego z kierujących w piątek po godzinie 23:00 zatrzymali do kontroli drogowej w Głuszycy na ul. Sienkiewicza miejscowi policjanci. 53-letni mieszkaniec powiatu wałbrzyskiego podczas jazdy samochodem osobowym miał w wydychanym powietrzu 0,32 promila alkoholu. W trakcie wykonywanych przez mundurowych czynności, mężczyzna utracił prawo jazdy.
Dzień później – również po godzinie 23:00 - funkcjonariusze Komisariatu Policji w Boguszowie-Gorcach zauważyli jadącego ul. Traugutta w tej miejscowości rowerzystę. Postanowili sprawdzić i jego stan trzeźwości. Okazało się, że boguszowianin był pijany. 30-latek wydmuchał 0,82 promila alkoholu. Ostatecznie otrzymał mandat karny w kwocie 2,5 tysiąca złotych i do domu wrócił pieszo.
W niedzielną noc – po godzinie pierwszej - funkcjonariusze prewencji drugiego komisariatu skontrolowali stan trzeźwości mężczyzny kierującego tym razem hulajnogą elektryczną. 24-latek znajdował się w stanie nietrzeźwości. Miał 0,84 promila alkoholu w organizmie. Sprawca wykroczenia został ukarany mandatem karnym w kwocie 2,5 tysiąca złotych i nie pojechał dalej jednośladem.
To nie był jednak koniec działań związanych ze zwalczeniem pijanych uczestników ruchu drogowego z wałbrzyskich ulic. Dzisiaj przed godziną czwartą nad ranem natomiast w ręce policjantów z Boguszowa-Gorc na ul. Dworcowej w tej miejscowości wpadł 30-letni wałbrzyszanin. Mężczyzna kierujący samochodem osobowym był niechlubnym rekordzistą tego weekendu. Wykonane badanie na zawartość alkoholu wykazało, że miał on 1,32 promila tej substancji w organizmie. W jego przypadku zakończyło się na zatrzymanym prawie jazdy i skierowaniu sprawy do sądu.