Czarni mecz z rezerwami MKS-u Szczawno-Zdrój zagrali dobrze i pewnie zainkasowali komplet punktów. Gospodarze na prowadzenie wyszli już w 5. minucie po golu Szarka. Kilka minut później było już 2-0, a do siatki MKS-u trafił Pelypets. Do przerwy bramkarza gości pokonał jeszcze Misiak. Druga odsłona zaczęła się od trafienia gości, a konkretnie Kulika. W odpowiedzi do bramki rywala trafił ponownie Misiak, a po chwili również Popławski. Wynik spotkania na 6-1 w doliczonym czasie gry ustalił skuteczny tego dnia Misiak. Czarni przezimują na bezpiecznym 9. miejscu, a rezerwy MKS-u po udanym początku rozgrywek, później zanotowały spory spadek formy, co spowodowało, że drużyna ta kończy rok na 13. pozycji w tabeli.
Czarni Wałbrzych - MKS II Szczawno-Zdrój 6-1 (3-0)