Budowa tego odcinka obwodnicy rozpoczęła się w połowie lat 90, ale w 1999 roku doszło do reformy i województwo wałbrzyskie przestało istnieć. Inwestycję miało realizować miasto Wałbrzych, jednak od 15 lat prace przy budowie zachodniej obwodnicy Wałbrzycha stanęły w martwym punkcie.
Budowa tego odcinka obwodnicy Wałbrzycha spoczywa na GDDKiA, bowiem przed dwoma laty Naczelny Sąd Administracyjny wydał ostateczną decyzję o tym, że to właśnie GDDKiA ma to zadanie kontynuować, a nie Gmina Wałbrzych, bowiem w ówczesnych czasach Wałbrzych był pozbawiony statusu miasta na prawach powiatu grodzkiego.
- Intensywnie pracujemy nad tą sprawą – mówi prezydent Szełemej. – Jesteśmy na etapie przygotowywania porozumienia z GDDKiA oraz Ministerstwem Infrastruktury i Rozwoju. Gmina Wałbrzych i GDDKiA wystąpią wspólnie do Ministerstwa o sfinansowanie tego zadania i taki duży projekt transportowy miałby otrzymać 85 procentowe dofinasowanie.
Prezydent podkreśla, że całość tej inwestycji może pochłonąć około 300 milionów złotych. Trwa proces wyburzeń i będzie on kontynuowany w kolejnych miesiącach. Inwestycja ta została uznana za priorytet, a mowa o 7 kilometrach drogi, która ma mieć po dwa pasy ruchu, 3 wiadukty, oświetlenie.