- Trenerze, czeka nas wielki mecz. Najważniejsze spotkanie rundy rewanżowej pomiędzy Górnikiem Wałbrzych, a Chrobrym Głogów. Nie chodzi jednak tylko o sportową rywalizację, ale także o kibiców.
- Wiemy od początku tego sezonu, że spotkania z Chrobrym Głogów to takie rodzynki rozgrywek. Wierzę, że tych kibiców z Wałbrzycha przyjedzie naprawdę dużo. My musimy zrobić wszystko, aby nasi fani po spotkaniu byli z nas zadowoleni. Mam nadzieję, że po meczu ja, zawodnicy, działacze i kibice... wszyscy będziemy szczęśliwi.
- Jeżeli wygramy to spotkanie, uciekniemy najgroźniejszym rywalom.
- Jeżeli przechylimy szalę zwycięstwa na swoją korzyć, na pewno ułatwi nam to drogę do awansu do II ligi. Gdyby się nie udało, zdajemy sobie sprawę z tego, że walka o pierwsze miejsce w lidze będzie trwała do samego końca rozgrywek.
- Grając przez rundę jesienną bardzo dobrze, zdarzyły Wam się wpadki i jedna właśnie z Chrobrym Głogów. Ten mecz przegraliście 0:1.
- W sporcie nic nie można z góry założyć, ale zrobimy wszystko, aby w rewanżu nie przegrać. Na pewno będziemy zadowoleni z remisu, ale nie jedziemy tam po jedno oczko, bo takie kalkulowanie nigdy nie wychodzi na dobre.
- W dwóch pierwszych meczach rundy wiosennej na własnym boisku nie zachwyciliście swoją grą.
- W ostatnim meczu brakowało bramek. Na pewno spotkanie ułożyłoby się zupełnie inaczej, gdybyśmy strzelili gola w pierwszych 45 minutach, a tak męczyliśmy się do ostatniego gwizdka sędziego. Grając u siebie musimy po prostu grać bardziej ofensywnie, ale to już moja rola, aby tak się stało.
- Czy wszyscy będą gotowi na sobotni pojedynek z Chrobrym Głogów?
- Cały czas problemy zdrowotne ma Tomasz Wepa. Kontuzja kolana wykluczy go na trochę dłużej. Zalecania lekarskie są takie, aby dołączył on do trenującej ekipy dopiero pod koniec tego tygodnia, więc z Chrobrym na pewno nie zagra. Majka miał dodatkowo zbite śródstopie, ale już jest gotowy do gry. Poza tym wszyscy zdrowi.
- Czy będą zmiany w porównaniu z poprzednimi meczami?
- Mam jakieś swoje przemyślenia, lecz to, kto zasłuży na grę w meczu z Chrobrym podejmę dopiero w piątek. Na sobotę wyjdzie najmocniejsza jedenastka. My zagramy dla kibiców i chcemy wygrać ten mecz.