Sensoplastyka oddziałuje na wszystkie zmysły jednocześnie, pomaga doskonalić precyzję dłoni, palców, rozwija świadomość własnego ciała, uczy dzielenia się przestrzenią. Sensoplatyka u większości osób wywołuje radość z samodzielnie wykonanej np. masy slime, śmiech w trakcie naturalnie uwolnionej ekspresji twórczej (np. mydło z ziemniaka), zdziwienie przy wielozmysłowym doświadczaniu świata (np. coś było lejące się a zrobiło się twarde i to na mojej ręce, z połączenia kilku zapachów zrobił się jeden i niekoniecznie mi się podoba). Te i wiele innych emocji doświadczyli uczniowie oddziału przedszkolnego wraz z uczniami uczęszczającymi do świetlicy szkolnej w Publicznej Szkole Podstawowej nr 15 w Wałbrzychu, podczas dwudniowych zajęć Sensoplastyka, prowadzonych przez certyfikowanego Trenera 1 stopnia.
Sekret całej dobrej energii, która została uwolniona w ciągu zajęć tkwi w oryginalności zasad zajęć Sensoplastyka, a są to między innymi:
- swoboda działania poprzez odpowiednio przygotowaną przestrzeń (bez stolików, krzeseł) - grupa pracowała w odpowiednio do tego przygotowanej dawnej kuchni,
- dzieci tworzą materiały sensoryczne wyłącznie z artykułach spożywczych (wyłączając alkohol i mięso) - grupa miała do dyspozycji w pierwszym dniu: mąkę ziemniaczaną, spożywcze barwniki w proszku, spożywcze olejki zapachowe, wodę, a w drugim dniu: ziemniaki, marchewkę, makaron, mąkę pszenną, spożywcze barwniki w proszku, wodę.
- dzieci same decydują: co chcą robić z przygotowanymi produktami - nie podajemy tematu, oraz same decydują czy chcą brać udział w zajęciach. Nie wydajemy poleceń – zastępujemy je pytaniami np. Czy chciałbyś to zrobić?
- eliminujemy odzież ochronną – co pomaga rozwijać nieskrępowaną aktywność na wszystkich możliwych płaszczyznach.
- dajemy czas, nie pośpieszamy, w ten sposób umożliwiamy wykorzystanie potencjału zabawowego i poznawczego danej substancji.
Zajęcia Sensoplasyka były dobrą okazją do: odkrywania i budowania wiary we własne możliwości, rozwijania własnej, nieograniczonej kreatywność, zdobycia niepowtarzalnych doznań w każdej sferze zmysłowej. To był dobrze wykorzystany czas okraszony licznymi, zabawnymi momentami.