Wiele słów krytyki na temat funkcjonowania Powiatowej Rady Zatrudnienia można było usłyszeć podczas sesja Rady Powiatu Wałbrzyskiego. Okazało się bowiem, że Powiatowa Rada Zatrudnienia nie obradowała przez kilka miesięcy.
- Powiatowa Rada Zatrudnienia ma działać i wpływać na obniżenie bezrobocia, które w naszym powiecie przekracza 30 procent, a tych działań nie widać - mówił radny Marek Tarnacki.
Prezydent Roman Szełemej na ostatniej sesji Rady Miasta mógł wreszcie powiedzieć, że są efekty działań podejmowanych przez członków PRD.
- Podczas spotkania Powiatowej Rady Zatrudnienia doszliśmy do wniosku, że trzeba iść w tym kierunku, by kształcić młodzież w dziedzinach pożądanych na rynku pracy – mówi Szełemej. – Potrzeba kamieniarzy, hydraulików, brukarzy, monterów urządzeń sanitarnych. Na te zawody jest obecnie w Wałbrzychu i okolicy zapotrzebowanie.
Zdaniem prezydenta Szełemeja, liczba inwestycji i szeroki front robót prowadzonych w Wałbrzychu powodują, że firmy wykonujące te inwestycje mają problem ze znalezieniem odpowiednich fachowców. I właśnie kształcenie przez wałbrzyskie szkoły pod kątem konkretnych kierunków i zawodów ma tę sytuację poprawić i jednocześnie wpłynąć na to, że bezrobocie zacznie wreszcie spadać.
- WZWiK skarży się, że nie ma odpowiednich fachowców, a prace jakie WZWiK wykonuje i będzie wykonywać na terenie swej działalności są bardzo szerokie i potrwają kilka lat - tłumaczy prezydent. – Brakuje fachowców - monterów instalacji wodnych i na tę specjalizację w naszym mieście też jest zapotrzebowanie. Chodzi o to, by młodzi ludzie, którzy skończą naukę nie wyjeżdżali z Wałbrzycha z powodu braku pracy.