W godzinach popołudniowych dwóch mężczyzn, których zachowanie wzbudzało coraz większe zaniepokojenie wśród osób przebywających w okolicy, siedząc przy stoliku jednego z tamtejszych barów w stanie silnego upojenia, zaczęło wykrzykiwać wulgarne słowa. Zachowanie to spotkało się z natychmiastową reakcją obsługi, która zdecydowała się przegonić awanturników z terenu ośrodka. Frustracja jednego z mężczyzn zaczęła narastać, aż w odwecie za przegonienie, postanowił rozładować swoje emocje na jednym z zaparkowanych w pobliżu pojazdów, kopiąc go i powodując znaczne uszkodzenia.
Na miejsce zdarzenia zostali wezwani policjanci głuszyckiego komisariatu. Funkcjonariusze przystąpili do przeglądu monitoringu jednego z lokali, co pozwoliło im na ustalenie wizerunku sprawcy. Wkrótce potem, rozpoczęli poszukiwania w celu odnalezienia osoby odpowiadającej zapisowi z monitoringu.
Po niedługim czasie funkcjonariusze zauważyli mężczyznę na rowerze, który odpowiadał rysopisowi agresora. Kiedy tylko się do niego zbliżyli, ten rzucił się do ucieczki. Po krótkim pościgu, policjanci zatrzymali uciekiniera. Jak się okazało, był on pod silnym wpływem alkoholu, co samo w sobie stanowiło poważne wykroczenie. Jednak prawdziwe zaskoczenie przyszło po wylegitymowaniu zatrzymanego – okazało się, że mężczyzna był poszukiwany listem gończym wydanym przez Sąd Rejonowy w Koszalinie. Jak by tego było mało, wałbrzyska prokuratura również poszukiwała mężczyzny celem jego przymusowego doprowadzenia.
Po zatrzymaniu, awanturnik trafił do policyjnej „celi”. Interwencja, choć rozpoczęła się jako zakłócenie porządku publicznego, ujawniła poszukiwanego przestępcę, który pozostawał na wolności. Sprawa została skierowana do dalszego postępowania, a sprawca powinien się spodziewać kolejnych rozpraw sądowych związanych ze zniszczeniem mienia, za które grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.
