Poniedziałek, 25 listopada
Imieniny: Katarzyny, Erazma
Czytających: 3673
Zalogowanych: 1
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: Aniołki z Książa

Niedziela, 24 października 2021, 8:18
Autor: red
Wałbrzych: Aniołki z Książa
Fot. użyczone
W czasie Halloween, Święta Zmarłych i Dnia Zadusznego na ternie parku okalającego Zamek Książ, wśród licznie obecnych duchów o modlitwę dopraszają się także zmarli w dzieciństwie Hochbergowie. Ich maleńkich kosteczek na próżno szukać w poświęconej niegdyś ziemi, ale do naszych czasów zachowały się fragmenty nagrobków oraz pamięć o nieszczęsnych aniołkach z Książa.

Duszyczki najmłodszych błąkające się na granicy świata realnego i strefy mroku są szczególnie aktywne na przełomie października i listopada. Ci którzy nieopatrznie zdecydują się na spędzenie jednej z tych nocy w parku w Książu z pewnością usłyszą kwilenie i płacz aniołków nie mogących się jeszcze wzbić ku światłości. Zapraszamy do poznania ich historii.

Aniołek bezimiennej hrabianki

Na terenie ogromnego parku krajobrazowego otaczającego Zamek Książ w Wałbrzychu formalnie znajdowała się jedna nekropolia. Była nią od 1883 roku kaplica grobowa Hochbergów. Mauzoleum rodowe powstało w zaadaptowanym na ten cel budynku barokowego pawilonu letniego. Drugą przedstawicielką książęcej familii, którą pochowano w podziemnej krypcie znajdującej się pod tym pawilonem na Topolowej Górce, była żyjąca zaledwie dwa tygodnie, bezimienna córeczka księżnej Daisy i Jana Henryka XV. Szczątki maleńkiej hrabianki przebyły długą drogę na Dolny Śląsk z rezydencji Quorn w angielskim hrabstwie Leicester, gdzie w wynajętym domu jej rodzice spędzali sezon polowań na lisa.

Daisy źle znosiła błogosławiony stan. Pierwsze dziecko książęcej pary urodziło się w sobotę 25 lutego 1893 roku. „Poród trwał długo i wreszcie w sobotę w nocy nastąpiło rozwiązanie. Daisy i córka czują się dobrze” – depeszował książę Jan Henryk XV do swojego ojca w Pszczynie. Dziewczynkę zarejestrowano w urzędzie w Barrow-upon-Soar w Leicestershire. (niedaleko Loughborough) 13 marca 1893 roku.

W akcie urodzenia napisano, że 25 lutego 1893 roku w Quorn House w Quorndon, w hrabstwie Leicestershire urodziła się dziewczynka, której ojcem był Hans Henry Hochberg, a matką Mary Olivia Teresa Hochberg, poprzednio Cornwallis West. Jako zawód ojca wpisano: książę pszczyński (Prince of Pless). W rubryce, gdzie powinno być imię dziecka, jest kreska. Córka niestety wkrótce zmarła. W liście z późniejszego okresu Daisy zrzucała winę za śmierć dziewczynki na męża. Wypominała mu, że to on był nieodpowiedzialny wożąc ją po wertepach w szaleńczych przejażdżkach, co miało spowodować przedwczesny poród i śmierć niemowlęcia. Dziecko płci żeńskiej o nazwisku Hochberg zmarło po 14 dniach, 11 marca 1893 roku, w tym samym domu, w którym się urodziło, z powodu konwulsji kolkowych [colic convulsions]. Ciałko dziecka przywiózł do Książa dyrektor generalny dóbr książęcych, dr Paul Ritter. Miejsce wiecznego spoczynku Hochbergów splądrowano po zakończeniu II wojny światowej, włamano się do sarkofagów i rozrzucono ich zawartość. Wśród szczątków był szkielet niemowlęcia. W Mauzoleum do dziś można oglądać rozbity na wiele kawałków mały, kamienny sarkofag bezimiennej hrabianki.

Aniołek przy murze

Tuż obok muru Mauzoleum pochowany został także ostatni hrabia Hochberg urodzony w Książu 12 czerwca 1930 Konrad Joseph Hans. Chłopiec zmarł 29 listopada 1934 roku w wieku 4 lat na zapalenie opon mózgowych. Formalnie był synem księcia Jana Henryka XV z jego drugiego małżeństwa z hiszpańską markizą Clothilde da Silva y Goznalez de Candamo. W rzeczywistości chłopiec był owocem romansu nowej księżnej z jej pasierbem Bolkiem, najmłodszym synem Jana Henryka XV i jego pierwszej żony Daisy. Beztroskie, tragicznie przerwane dzieciństwo młody hrabia spędził w Książu ze swoją o rok starszą siostrą, zmarłą 10 października tego roku hrabianką Beatrice.

Modlący się, alabastrowy aniołek oraz prosta płyta nagrobna niestety nie przetrwały do naszych czasów, ale według wszelkiego prawdopodobieństwa szczątki chłopca nadal znajdują się obok muru kaplicy.

Aniołki z wyspy na Stawie Łabędzim

Najstarszym nagrobkiem na terenie książąńskiego parku jest zdewastowany pomniczek dwóch pierwszych synów hrabiego Jana Henryka VI von Hochberga i jego żony hrabiny Anny Emilli (z domu księżniczki von Anhalt Köthen-Pless). Pierwotnie znajdował się on na wyspie znajdującej się pośrodku Łabędziego Stawu na zachód od zamku. Zbiornik wodny był już wyschnięty w 1913 roku, dlatego po II wojnie światowej, kiedy park przestał być prywatną własnością, wandale mieli ułatwiony dostęp do nagrobka.

Pomniczek maleńkich hrabiów zaprojektował przebywający na dworze w Książu Christian Tischbain z Hesji, autor m.i.n. romantycznych ruin Starego Książa i wystroju wielu książańskich komnat. Jego szczyt zdobiła, nieistniejąca dziś figurka śpiącego na kamiennej poduszce dziecka. Na płycie przytwierdzonej z boku wyryte były inskrypcje - Dem... Tage der Ernte gesäet 31.12.1795. Im Keime der Erde wieder entnommen den 1.1.1796. H.H. IX. 31.12.1802, gest. 2.11.1802.-, co oznacza, że pochowani tu byli dwaj pierwsi (w tym pierworodny) synowie Jana Henryka VI. Umrzeć mieli w drugim dniu swego życia na apopleksję.

Niestety relikty klasycystycznego nagrobka mimo, że przetrwały do naszych czasów, nie zostały jeszcze objęte ochroną Dolnośląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Teren dawnego Stawu Łabędziego należy do Nadleśnictwa Wałbrzych i to ono musi dokonać formalności w tej sprawie.

Pierworodny Hans Heinrich VIII (ur .31 grudnia 1795 w Książu - zm. 01 stycznia. 1796 w Książu) urodził się w Sylwestra i zmarł w Nowy Rok. Drugi syn Hans Heinrich IX (ur.31 października 1802 w Książu – 2 listopada 1802 w Książu) przyszedł na świat w Halloween i umarł w Dzień Zaduszny. Rocznica tego smutnego wydarzenia już niebawem. Aniołki z Książa po raz kolejny poproszą o modlitwę.

Mateusz Mykytyszyn – Zamek Książ w Wałbrzychu

Twoja reakcja na artykuł?

3
16%
Cieszy
2
11%
Hahaha
0
0%
Nudzi
9
47%
Smuci
1
5%
Złości
4
21%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group