Choroba Buergera - stan po amputacji
Choroba tragiczna w skutkach była przez dwa lata mylona z boleriozą. Wszystko się zmieniło, dopiero gdy ból nie dawał mi spokoju, a na stopach pojawiły się rany… Wtedy pojawiła się diagnoza! Dzisiaj jestem po amputacji nogi i walczę, by to samo nie spotkało drugiej. Chciałabym tym razem zdążyć…
Witam. Nazywam się Aneta. Dla najbliższych po prostu Andzia. Mam 31 lat i od ok. 4-ech zmagam się z nieuleczalną chorobą układu krążenia — choroba Buergera. Schorzenie, które daje objawy i skutki będące identyczne z tymi w miażdżycy naczyń kończyn dolnych.
Choroba z roku na rok stopniowo odbierała mi sprawność i powodowała ogromny ból nawet w trakcie chodzenia. Podczas ostatniej, długiej hospitalizacji lekarze podjęli się ratowania mojej nogi. Próbowali udrożniania tętnic oraz terapię genową przy pomocy komórek macierzystych. Niestety bez rezultatów…
We wrześniu b.r. przyszło mi podjąć najtrudniejszą decyzję w życiu — decyzję o amputacji nogi. Była to bardzo wysoka cena za życie bez bólu!
Niestety nie jest to koniec moich zmagań z chorobą... Czeka mnie teraz trudna walka o drugą, również dotkniętą chorobą nogę. Jedynym ratunkiem dla niej jest jak najszybszy powrót do sportu i ruchu.
Czekam jeszcze na wygojenie się kikuta oraz zahartowanie go, ale optymistycznie wiosną chciałabym już wrócić do życia! Nie chcę być zależna od innych. Chciałabym spełniać marzenia, założyć własny zakład krawiecki — nie być na zasiłku, ani musieć prosić o dalsza pomoc.
Abym mogła stanąć na nogi i powrócić do aktywności fizycznej potrzebuje protezy podudzia dobrej jakości. Niestety proteza, w której bezpiecznie i bez przeszkód będę mogła uprawiać sport — jest bardzo kosztowna!
Jej koszt na ten moment to ok. 100-120 tys. złotych, co niestety znacznie przekracza możliwości moje i mojej rodziny. Refundacje ze strony instytucji publicznych to maksymalnie 5-10% potrzebnej kwoty…
Dlatego zwracam się z prośbą o wsparcie mojej zbiórki i pomoc w powrocie do sprawności. Marzę, by jeszcze kiedyś pojechać na narty z córką, wybrać się na rodzinną wycieczkę rowerową lub móc zatańczyć z moim ukochanym…
Proszę, pomóż mi zdążyć!
Aneta
https://www.siepomaga.pl/aneta-piotrowska