Niedziela, 24 listopada
Imieniny: Flory, Jana, Emmy
Czytających: 4413
Zalogowanych: 2
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: Alarm w Wałbrzychu

Niedziela, 20 lutego 2022, 10:28
Autor: opr. PAW
Wałbrzych: Alarm w Wałbrzychu
Fot. TVP
Wczoraj w TVP 1 wyemitowany został kolejny odcinek programu interwencyjnego "Alarm". Duża część tego programu dotczyła Wałbrzycha.

"Kiedy krzywdzeni są ludzie, a urzędnicy żonglują ludzkim losem, gdy w sądach nie można znaleźć sprawiedliwości, wtedy do akcji wkraczają reporterzy „Alarmu!”. Reporterski program telewizyjnej Jedynki, w którym pojawiają się dziennikarskie interwencje, śledztwa, opowieści o realnych problemach Polski i Polaków..."

Historia dotyczy pogorzelców, którzy w wyniku pożaru zostali bez dachu nad głową. Pomoc zaoferowali im obcy ludzie.

- W tym domu wychowywały się pokolenia - moja rodzina - opowiada Sławomir Janicki. - Mieliśmy ogródek, zwierzęta i wszystko poszło w jedną noc.

Rodzina otrzymała wsparcie od obcych osób i tymczasowo mieszka w niewielkim mieszkaniu na obrzeżach Wałbrzycha.

- Osoba prywatna udostępniła nam mieszkanie, od osób prywatnych otrzymaliśmy kołdry, koce - dodaje Danuta Janicka.

Reporterzy Alarmu udali się do Urzędu Miasta w Wałbrzychu, by dowiedzieć się, czy Gmina Wałbrzych może w tak trudnej życiowej sytuacji pomóc rodzinie Janickich. Ekipa reporterska, wraz z rodziną Janickich, została przyjęta przez zastępcę prezydenta Wałbrzycha Sylwię Bielawską.

- Po złożeniu odpowiednich dokumentów ci Państwo mogą rozpocząć oglądanie mieszkań znajdujących się w zasobach gminnych, a które są przeznaczone do remontu - mówi w materiale telewizyjnym Sylwia Bielawska.

Wydawało się więc, że sprawa jest rozwiązana i kwestą dni pozostaje zamieszkanie przez rodzinę Janickich w lokalu komunalnym. Padły słowa podziękowań, ale okazuje się, że sprawa wcale nie została rozwiązana, bowiem rodzinie Janickich zaproponowano mieszkanie do remontu, w które pogorzelcy musieliby zainwestować 70 tysięcy złotych.

- To koszty niezbędne, żebyśmy mogli w tym lokalu zamieszkać - mówi Sławomir Janicki. - Rozmawialiśmy z panią wiceprezydent i powiedzieliśmy jej, że nie stać jest nas na taki wkład i remont. Na ten moment nie otrzymaliśmy żadnej realnej pomocy i kończy się na słowach.

Miejscy urzędnicy tak tłumaczą sytuację:

- W Wałbrzychu mamy obecnie około 110 kamienic do opróżnienia, a 52 kamienice nadają się do wyburzenia, bo nie nadają się do remontu - tłumaczy Edward Szewczak z UM w Wałbrzychu. - Kolejnych 60 remontujemy generalnie z pieniędzy Unii Europejskiej. Potrzebujemy dzisiaj około 1000 mieszkań dla mieszkańców Wałbrzycha. Mamy około 200 osób. które nie mają dochodów, a Państwo Janiccy mają dochody.

Źródło: "Alarm"

Twoja reakcja na artykuł?

17
4%
Cieszy
24
6%
Hahaha
7
2%
Nudzi
31
8%
Smuci
56
14%
Złości
252
65%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group