11 sierpnia funkcjonariusze kryminalni wałbrzyskiej komendy pełnili służbę w centrum miasta. Około południa zauważyli w rejonie ul. Nowy Świat dwóch mężczyzn i postanowili sprawdzić, czy nie posiadają oni środków zabronionych prawem. W trakcie wykonywanych czynności potwierdziło się, że obaj mieli przy sobie narkotyki. 35-letni wałbrzyszanin MDMA, a 43-latek amfetaminę.
Tego samego dnia około godziny 22:40 policjanci prewencji wałbrzyskiej komendy udali się na interwencję na ul. Mazowiecką, gdzie mężczyzna miał zachowywać się agresywnie w stosunku do innego mieszkańca naszego miasta. W trakcie wykonywanych czynności mundurowi zauważyli, że 39-latek jest mocno pobudzony. Jako że było podejrzanie, iż może znajdować pod wpływem narkotyków, sprawdzili również, czy nie posiada ich przy sobie. Okazało się, że zawiniątko z marihuaną wałbrzyszanin miał schowane w podręcznej saszetce.
Następnego dnia nad ranem policjanci zespołu operacyjno-rozpoznawczego wraz z dzielnicowymi drugiego komisariatu odwiedzili jedno z mieszkań przy ul. Rodziny Burczykowskich. Tam zatrzymali 21-letniego wałbrzyszanina, który ukrywał w piwnicy znaczne ilości marihuany. Można było z niej wykonać blisko 240 porcji handlowych tych narkotyków. Ponadto młody mieszkaniec naszego miasta był poszukiwany przez Komisariat Policji w Boguszowie-Gorcach celem ustalenia miejsca pobytu do celów procesowych. Decyzją prokuratury został objęty dozorem policyjnym.
To jednak nie był koniec działań. W czwartek po godzinie 16:00 w ręce funkcjonariuszy zespołu wywiadowców wałbrzyskiej komendy przy ul. Wajdy w Wałbrzychu wpadł 37-latek. Mężczyzna w kieszeni spodni oraz w podręcznej saszetce również miał schowane te same środki odurzające co poprzednicy.
Tego dnia późnym wieczorem - po godzinie 22:00 - funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu interweniowali jeszcze na ul. 1 Maja w Wałbrzychu. Podczas czynności zatrzymali 31-latka. Podejrzany posiadał przy sobie niewielkie ilości marihuany.
Wszyscy zatrzymani z narkotykami mężczyźni mogą teraz trafić za kraty więzienia na 3 lata. O ich losie zadecyduje sąd.