Na specjalnie zwołanej konferencji prasowej szef klubu poselskiego PO, Zbigniew Chlebowski i Jerzy Tutaj podsumowali wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego.
- Jesteśmy zadowoleni, bo zdobyliśmy jeden z najlepszych wyników w Polsce – mówił Zbigniew Chlebowski. – Nasz okręg wyborczy zdobył dla Platformy aż 3 miejsca w Parlamencie Europejskim. Podobne osiągnięcie udało się tylko w Warszawie i Poznaniu. Jurek Tutaj zaś dzięki poparciu, jakie otrzymał, dołączył do grona liderów PO na Dolnym Śląsku.
Potwierdzają to wyniki wyborów. Jerzy Tutaj zdobył w Wałbrzychu 8557 głosów, to jest prawie 40%. Tymczasem wszyscy kandydaci PiS i SLD-UP zdobyli łącznie tylko 33% głosów.
- Dziękuję wszystkim, którzy na mnie zagłosowali – mówił Jerzy Tutaj. – W trakcie kampanii odwiedziłem 70 miejscowości, odbyłem 130 spotkań. Ten olbrzymi potencjał wyborczy, który udało nam się uzyskać, postaramy się zagospodarować podczas przyszłorocznych wyborów samorządowych.
- Na pewno będziemy się starali o zmianę ordynacji wyborczej do PE – dodawał Zbigniew Chlebowski. – Ta obecna jest bardzo skomplikowana i nie zawsze zwraca uwagę na wynik konkretnego kandydata. Do PE dostały się nawet osoby, które otrzymały 5 czy 10 tys. głosów. Podoba mi się np. model niemiecki, gdzie obowiązują listy krajowe i wchodzą z nich osoby, które mają najwięcej głosów. Dla mnie jest również kompromitacją sytuacja, w której połowa wybranych Eurodeputowanych nie posługuje się żadnym językiem obcym.