Od 29 kwietnia, kiedy Rada Miasta Wałbrzycha, na wniosek prezydenta Romana Szełemeja, podjęła uchwałę o przymusie szczepień na COViD–19 dla mieszkańców Wałbrzycha i osób tu pracujących, nie milkną echa tej decyzji.
Przeciwnicy tej decyzji twierdzą, że tą uchwałą, rada miasta przekroczyła swoje kompetencje, złamała prawo i polską konstytucję, w której jasno jest napisane, że nikogo nie można zmuszać do udziału w eksperymencie medycznym.
- Złożyliśmy w Urzędzie Miasta pismo z żądaniem uchylenia uchwały o przymusie szczepień. Domagamy się również oficjalnych przeprosin w lokalnych mediach za tę skandaliczną uchwałę. Daliśmy radzie miasta i prezydentowi 7 dni na odpowiedź. Jeżeli nie spełnią naszych żądań, ruszamy z referendum w sprawie odwołania władz miasta – mówi Małgorzata Śmietana, jedna z organizatorek akcji.
Organizatorzy akcji są pewni, że uda im się uzyskać 10 tysięcy podpisów pod wnioskiem o referendum. Na ten moment nie wiemy, jak zareaguje prezydent, który czeka na decyzję Wojewody w sprawie spornej uchwały.
