Delegacja Zarządu Województwa Dolnośląskiego wróciła z Ukrainy. Jako delegacja dolnośląskiego Sejmiku na zaproszenie ukraińskich samorządowców i deputowanych odwiedzili między innymi Buczę, Irpień, Borodziankę, Winnicę, Niemirów, Krzywy Róg oraz wyzwolone niedawno miejscowości obwodu Chersońskiego.
- Mieliśmy okazję na własne oczy przekonać się o bestialstwie armii rosyjskiej, która wszędzie tam, gdzie się pojawiła, niosła ze sobą jedynie zniszczenie i bezkres cierpienia. Widzieliśmy zrujnowane szkoły, bloki mieszkalne, budynki użyteczności publicznej. Rozmawialiśmy z żołnierzami, którzy z niesamowitym poświęceniem bronią niepodległości własnego kraju. Dyskutowaliśmy zarówno z samorządowcami ukraińskimi, jak i deputowanymi Rady Najwyższej o potrzebach armii i ludności cywilnej. Przekazaliśmy sprzęt, który przywieźliśmy ze sobą z Dolnego Śląska i mieliśmy też okazję zobaczyć, jak wykorzystywane jest wyposażenie z Polski przekazywane na przestrzeni ostatnich miesięcy. Widzieliśmy dużo zła, ale jednocześnie nadzieję - na pokonanie Rosjan i szybką odbudowę kraju. W wielu miejscach uwolnionych spod okupacji ta odbudowa już trwa, a jej tempo jest imponujące, biorąc pod uwagę warunki wojenne - informuje wicemarszałek województwa dolnośląskiego Grzegorz Macko.