Do Stacji Centralnej Grupy Wałbrzysko-Kłodzkiej GOPR w Wałbrzychu wpłynęło zgłoszenie z aplikacji „Ratunek”. Paralotniarz po awaryjnym lądowaniu na zboczach Średniaka w Górach Kamiennych użył aplikacji i nadał sygnał alarmowy. Dzięki temu ratownik dyżurny błyskawicznie nawiązał z nim kontakt i jednocześnie od razu widział jego dokładne położenie na mapie.
Ze względu na trudny dostęp od miejsca wypadku ratownicy GOPR zadysponowali do pomocy śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Wrocławia o kryptonimie „Ratownik13”. Po „przezbrojeniu” śmigłowca do działań z GOPR, ratownicy górscy zostali przetransportowani na miejsce wypadku i przy użyciu technik linowych dotarli do poszkodowanego. Po udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy i przygotowaniu do transportu, poszkodowany został podjęty na długiej linie i ewakuowany w bezpieczne miejsce. Następnie został przekazany załodze medycznej LPR i przetransportowany do szpitala.
- Tak sprawne akcje z użyciem śmigłowca to efekt ciągłych szkoleń ratowników GOPR wraz z Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym. Jak widać wspólne szkolenia pomiędzy GOPR i LPR są konieczne, a ich rezultatem jest wzorowa współpraca obu zespołów, które podczas takich akcji działają jak jeden zgrany, precyzyjny i niezawodny organizm – mówi Mariusz Rzepecki, starszy instruktor GOPR, naczelnik Grupy Wałbrzysko – Kłodzkiej GOPR.
Aplikacja „Ratunek” po raz kolejny przyczyniła się do błyskawicznej lokalizacji miejsca wypadku, co przełożyło się na szybkie i sprawne dotarciu do poszkodowanego.
Wszystkich wybierających się w góry (w tym także paralotniarzy) gorąco zachęcamy do zainstalowania na swoje smartfony aplikacji „Ratunek” (http://www.ratunek.eu). Można ją pobrać na urządzenia z systemem Android oraz iOS.