Co prawda, mniej niż początkowo zapowiadano, bo niecałe 200 sztuk i z kilkunastodniowym opóźnieniem, ale od środowego popołudnia można je kupić w Muzeum w Wałbrzychu.
Jest to pierwsza z serii monet, które mają być sukcesywnie bite dla naszego miasta. Zaczęliśmy od monety o nominale 1 DUKAT. Na awersie widnieje Pałac Albertich – jedna z budowli zaprojektowanych przez działającego w Wałbrzychu na przełomie XVIII i XIX wieku Leopolda Niederackera. Rewers zdobi herb Wałbrzycha i nominał.
Moneta kosztuje 6, a w przezroczystym pudełeczku 7 złotych. W ciągu kilku dni zostaną dostarczone wszystkie zamówione monety. Przypomnijmy, że opóźnienie nie jest winą Muzeum w Wałbrzychu, ale firmy wybijającej monety, w której doszło do zniszczenia gotowej już matrycy. Właśnie konieczność wyprodukowania nowej matrycy spowodowała opóźnienie.