W sobotnie popołudnie Dom Małego Dziecka był pełen nie tylko dzieci, ale także dorosłych. Trzydzieścioro wolontariuszy z Klubu Wolontariusza przy Toyota Motor Manufacturing Poland malowało korytarz, lampy i budowało huśtawki.
- Z Domem małego Dziecka jesteśmy związani od 2009 roku. Raz na kilka miesięcy przyjeżdżamy i wykonujemy różne prace porządkowe, remontowe, rozbudowujemy i wyposażamy plac zabaw. Dzisiaj jest szczególny dzień, bo będziemy podsumowywać działalność naszego klubu w 2011 roku. Wręczymy dyplomy i wyróżnienia. Jest nas w sumie 107 osób – mówiła Magdalena Ogrodnik z Klubu Wolontariusza przy fabryce Toyoty w Wałbrzychu.
Również dyrektor Domu Małego Dziecka Fundacji Pomocy Dzieciom i Młodzieży „Salvator” jest zadowolona ze współpracy z wolontariuszami:
- Wszystko zaczęło się w 2009 roku gdy kupowaliśmy samochód. Mieliśmy część pieniędzy, z pomocą przyszła Toyota i dzisiaj jeździmy samochodem tej firmy. Następnie były kalendarze. Nasze dzieci brały udział w sesji fotograficznej na terenie fabryki, a dochód z ich sprzedaży został w całości przekazany na nasze potrzeby. Kilka razy do roku wolontariusze przybywają całkowicie żeńskiej załodze domu dziecka z pomocą i wykonują cięższe prace. Oby tak dalej – mówiła Alicja Rogowska-Florczak.