Zmieniająca się pogoda i silne wiatry dały się mocno we znaki strażakom.
- W niedzielny wieczór o godzinie 23:40 zostaliśmy zadysponowani przez SK KM w Wałbrzychu do powalonego drzewa na jezdnię pomiędzy Starymi Bogaczowicami a miejscowością Struga - informują druhowie ze Starych Bogaczowic. - Usunęliśmy drzewo na pobocze przy pomocy pilarek. Następnie udaliśmy się w kierunku Jaczkowa, gdzie również droga była zablokowana przez drzewo. Po zakończeniu działań pomiędzy Gostkowem a Jaczkowem zostaliśmy zadysponowani ponownie w kierunku Strugi, gdzie czekało na nas kolejne drzewo. Działania utrudniał winowajca całego zamieszania, czyli bardzo silny wiatr.
To nie jedyne przypadki działań strażaków. Tylko w weekend wyjeżdżali oni do 24 podobnych zdarzeń. Na szczęście w wyniku silnego wiatru nie doszło do najgorszego i nikt nie odniósł obrażeń. Niebezpiecznie było również w Szczawnie-Zdroju, ale z zupełnie innego powodu. W sobotę 9 marca o godz. 23.20 strażacy zostali zadysponowani do Hali Spacerowej, bowiem wybuchł tam pożar. Płonęła drewniana boazeria hali, ale szybka reakcja strażaków zapobiegła rozprzestrzenieniu się ognia. Istnieje prawdopodobieństwo, że akurat w tym wypadku mogło dojść do podpalenia.
W ostatnich dniach strażacy musieli również radzić sobie z corocznie powracającym problemem wypalania traw. Nadchodzi wiosna i to czas, kiedy takich sytuacji jest bardzo wiele. Przez weekend strażacy interweniowali na łąkach i pastwiskach kilkanaście razy.