- Bój z firma M- Bruk trwa - mówi prezydent Roman Szełemej. - Sąd odrzucił apelację Mo Bruk-u dotyczącą zakończenia procesu rekultywacji, a należy pamiętać, że Mo Bruk dzięki różnym wybiegom prawnym starał się ten proces przedłużać w nieskończoność. To dla Gminy bardzo dobra wiadomość.
To kolejny argument, by składowisko wreszcie przestało w naszym mieście funkcjonować, o co zabiegają od lat mieszkańcy dzielnic najbardziej narażonych na działaność Mo Bruku. Przypomnijmy, że w 2016 roku Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Wałbrzychu cofnął firmie pozwolenie na użytkowanie składowiska, a tego samego roku Marszałek Województwa Dolnośląskiego wydał decyzję o cofnięciu pozwolenia Mo Bruk-owi na prowadzenie instalacji składowania odpadów zlokalizowanych przy ulicy Górniczej. Te decyzje oraz uporczywa walka samorządu i jego radców prawnych powoli zaczyna przynosić wymierne efekty i skutki, bowiem Mo Bruk nastawił się teraz na walkę o przedłużenie rekultywacji tego terenu i nie szuka już możliwości kontynuowania działalności czy też rozpoczęcia jej w innej lokalizacji.
- Mo Bruk systematycznie się wyprowadza z Wałbrzycha. To się stanie i jest nieodwołane, ale my będziemy chcieli, by firma zgodnie z przepisami, zrekultywowała teren, na którym prowadziła działalność i w tym kierunku będziemy podejmować kolejne kroki. Z całą stanowczością będziemy działać tak, by Mo Bruk wyprowadził się całkowicie z Wałbrzycha na naszych warunkach - mówi prezydent.