Gmina nie skorzystała z możliwości nieodpłatnego przejęcia palmiarni, ale jak się okazuje, były ku temu powody. W przypadku, gdyby doszło do przejęcia obiektu w ten sposób - przez dziesięć lat nie byłoby możliwości prowadzenia na jego terenie dzialalności komercyjnej. W takiej sytuacji nie w palmiarni nie możnaby otworzyć np. kawiarni. Nie znamy jeszcze daty przetargu, ale Agencja Nieruchomosci Rolnych podjęła już decyzje i zgodzila się na sprzedaż palmiarni.
Palmiarnia w Lubiechowie ma długą historię. Lubiechów został zakupiony w XVI wieku przez księcia Conrada von Hochberg. Od tego czasu był zwiazany z rodem Hochbergów. Pomysł wybudowania tu palmiarni sięga XIX wieku. Pod wzgledem możliwości i aktywnego spędzania wolnego czasu wsród zieleni, Wałbrzych jest miejscem wyjatkowym. Z miastem graniczy Książański Park Krajobrazowy, słynny z bujnej roślinności, a zwolenników flory tropikalnej przyciąga właśnie Lubiechowska Palmiarnia. Wewnątrz palmiarni znajduje się ponad osiemdziesiąt gatunków roślin z całego świata. Ciekawostką jest to, że ściany budowli wyłożone są tufem wulkanicznym pochodzącym z wulkanu Etna.