Kontynuacja budowy obwodnicy zachodniej Wałbrzycha ma, według wielu osób, kluczowe znaczenie dla miasta. Tereny przeznaczone pod budowę obwodnicy przeszły pod zarząd Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Wojewoda nie był w stanie w krótkim czasie wypłacić wszystkich odszkodowań osobom, którym takowe odszkodowania się należały, a decyzją Ministerstwa Transportu od 1 stycznia 2013 roku (od momentu odzyskania przez Wałbrzych statusu miasta na prawach powiatu) takie odszkodowania powinna wypłacać Gmina Wałbrzych, z czym nie zgadzał się od początku prezydent Roman Szełemej.
- Wojewoda blisko 9 milionów złotych wypłacił mieszkańcom Szczawna Zdroju – mówi Roman Szełemej. – Stoję na stanowisku, że to nie my powinniśmy kontynuować wypłatę tych odszkodowań, tym bardziej, że ja takich środków w budżecie miasta nie mam. Jednak niedoskonałości prawne powodują, że prawdopodobnie jednak na nas spadnie ten ciężar.
I dlatego prezydent, przy wsparciu posłanek Katarzyny Mrzygłockiej i Agnieszki Kołacz-Leszczyńskiej, rozpoczął zabiegi o pozyskanie środków na wypłatę odszkodowań mieszańcom Wałbrzycha i teraz pojawiła się realna szansa na to, że te pieniądze Wałbrzych otrzyma.
- 13 grudnia Sejm ma wprowadzić zmiany do budżetu. Komisje sejmowe pozytywnie zaopiniowały ten pomysł i mam nadzieję, że otrzymamy te 19 milionów złotych z budżetu państwa.
Te środki pozwolą nie tylko na wypłatę odszkodowań, ale będą niejako zielonym światłem dla inwestycji związanej z budową obwodnicy zachodniej Wałbrzycha.