Dzięki znakomitej pogodzie, na lądowisku panowała atmosfera prawdziwego pikniku - niektórzy świebodziczanie przynieśli ze sobą koce, a świeżo skoszona trawa zachęcała, by się na niej rozłożyć w promieniach słońca. Choć prawdę mówiąc, na beztroskie leżenie szkoda było czasu, tyle atrakcji przygotowali organizatorzy - czyli Towarzystwo Lotnicze w Świebodzicach oraz Urząd Miejski. Były więc pokazy umiejętności pilotów, loty widokowe - tu ustawiła się prawdziwa kolejka bo chętnych było więcej, niż samolotów! Można było polecieć Cesną 172 lub ultralekkim samolotem IKARUS, a z bliska pooglądać sobie najpopularniejszy szybowiec czyli model Puchatek.
Wierną publiczność miały także wozy bojowe, które przyjechały do nas z witoszowskiego Muzeum Broni - transporter opancerzony Skot, stacja radiolokacyjna, Honker. Najmłodsi uczestnicy imprezy puszczali papierowe samolociki i malowali twarze w rozmaite wzory, dla nieco starszych dzieci były pokazy modeli latających. W sobotę dla odwiedzających zatańczyły dziewczęta z zespołu Gang the Funk, działającego w Miejskim Domu Kultury, było także przeciąganie liny- Towarzystwo Lotnicze kontra Muzeum Broni .
W pierwszym dniu pikniku Grzegorz Glegoła, szef TL uroczyście przekazał burmistrzowi Świebodzic Bogdanowi Kożuchowiczowi dokument, potwierdzający wpis lądowiska do rejestru lotnisk cywilnych. To ważny dokument, dający uprawnienia do lądowania i startowania na świebodzickim obiekcie małych statków powietrznych o masie do 5700 kg.
Niespodzianką były także odwiedziny znanego kierowcy rajdowego, wicemistrza Polski, Tomasza Kuchara, który rzecz jasna przyleciał samolotem. Nasz popularny rajdowiec okazał się być także miłośnikiem lotnictwa.
- Dopiero zaczynam przygodę z lataniem, ale to niesamowita frajda - przyznał rajdowiec.
Niedziela upłynęła pod znakiem skoków spadochronowych i zawodów o Puchar Burmistrza Bogdana Kożuchowicza. 9 zawodników wykonywało skoki na celność z wysokości nawet 1 kilometra. Spadochroniarze wykonywali skoki z samolotów JAK 12M i SP-FKR. Zwycięzcy otrzymali z rąk burmistrza pamiątkowe puchary i dyplomy.
- Myślę, że świebodziczanie naprawdę dobrze się bawili, to było udane pożegnanie wakacji, ale na naszym lądowisku będzie się jeszcze wiele działo - zapewnia burmistrz Bogdan Kożuchowicz. - Ten obiekt żyje, rozwija się i mam nadzieje, że dzięki wsparciu władz województwa, zamieni się w prawdziwe lotnisko.
Za bezpieczeństwo lotnicze i organizacyjne odpowiadali:
Kierownik lotów - instr. pilot Aneta Wójcik, instr. pilot Mieczysław Nor
Kierownik zawodów - instr. pilot Grzegorz Glegoła
Kierownik sportowy - instr. spadochronowy Jacek Brzeziński