Spotkaliśmy się na dworcu, razem wsiedliśmy do pociągu, pojechaliśmy w jednym kierunku… tak zaczęła się nasza przygoda z teatrem w ramach tegorocznych Dni Dramaturgii. Zawiadowca stacji TEATR WAŁBRZYCH – Sebastian Majewski zabrał nas w eksperymentalną, młodopolską podróż wraz z „Oziminą” Wacława Berenta. Droga trwała dość długo, bo aż trzy dni, w trakcie których spacerowaliśmy po „artystycznych salonach” Dworca GŁÓWNEGO…
Poddasze – niesamowita, tajemnicza, intymna przestrzeń, w której - dosłownie - uczestniczyliśmy w przewrotnie zatytułowanej prezentacji „Orgiami”. Jej sprawcami byli Tomasz Węgorzewski - reżyser, Michał Zdunik - autor tekstu oraz Dorota Nawrot - odpowiedzialna za scenografię. To interaktywny projekt, utrzymany w onirycznym klimacie jesieni.
Parter – klaustrofobiczny w znaczeniu przestrzeni, jak i samej realizacji estetycznie przerysowanej, sięgającej do filmów Pedro Almodovara. To prowokacyjny „Sen srebrny oziminy” autorstwa Tomka Jękota, w reżyserii Pawła Świątka.
I piętro – przestrzennie podczas „Procesu berentyzacji” Eweliny Marciniak i Michała Buszkiewicza.
Reasumując… XII Dni Dramaturgii to nie tylko towarzystwo „Oziminy” Berenta, ale również odwołania do mitu Dionizosa, Demeter i Persefony, jak również liczne aluzje do literackich traktatów, takich jak: „Lalka” Prusa czy „Wesele” Wyspiańskiego.