Zarybienie Szczawnika pstrągami potokowymi poprzedziły wieloletnie przygotowania, w ramach których wykonano prace związane z oczyszczeniem koryta potoku i poprawą stanu wody, a także budowa i remont kanalizacji na niektórych odcinkach oraz akcje edukacyjne, przeprowadzane wśród dzieci i młodzieży szkolnej, która uczestniczyła w dzisiejszej akcji.
- Trzeba było wykonać wiele pracy. Przede wszystkim przygotować otoczenie, bo okazuje się, że wieloletnie przyzwyczajenia mieszkańców powodują duży kłopot. Często zauważa się, może nie tu, ale na Białym Kamieniu, że do potoku jest wrzucony fotel, kubeł na śmieci, wózek z marketu, pralka, lodówka, opona, butelka. Ludzie traktowali to prawdopodobnie jako miejsce, gdzie się kiedyś wyrzucało odpady. Ta praca będzie musiała być kontynuowana, bo my jednego dnia czyścimy, a następnego już coś znajdujemy. Inną bardzo ważną rzeczą jest likwidowanie wszystkich nieprawidłowych dopływów ścieków sanitarnych. Kilka lat temu zrobiliśmy wielką inwestycję w Wałbrzychu i sąsiednich gminach, związaną z porządkowaniem gospodarki ściekowej. To spowodowało, że pozostały już tylko pojedyncze domy, które powinny się wpiąć. Dzisiaj mamy finał tej akcji. Chcieliśmy to spiąć symbolicznym aktem - pokazaniem, że w czystej wodzie będą żyć ryby - powiedział Wiesław Sójka - Kierownik Biura Ochrony Środowiska Urzędu Miasta w Wałbrzychu.
Obecny podczas akcji wypuszczania pstrągów do Szczawnika prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej wręczył uczniom z wałbrzyskich szkół nr 2, 6, 15, 21, 26 i 37 symboliczne certyfikaty opiekunów potoku, oraz nagrody laureatom konkursu plastycznego, zorganizowanego z tej okazji. Konkursowe prace można oglądać w wałbrzyskim Ratuszu. O dalszym losie pstrągów i ich szansach na adaptację mówił Mieczysław Matura - kierownik Ośrodka Zarybieniowego PZW w Szczodrem:
- Będą sobie skubać muszki, larwy owadów - to ich naturalny pokarm. A jak będą większe, będą się odżywiać mniejszymi rybkami: kiełbiami, ślizami, wylęgiem płoci, jeżeli tu będzie. To jest pierwsza partia, która w ramach tego operatu została wpuszczona. Mam nadzieję, że w przyszłych latach będą wpuszczane podobne ilości. Jeżeli nie będzie dopływu ścieków bytowych, jeżeli nie będzie zanieczyszczenia z oczyszczalni czy zakładów chemicznych, powinny się tu przyjąć.