Organizatorzy zaprosili na kilkugodzinną zabawę z motywem przewodnim ziemniaka w scenerii książańskiej stadniny i w towarzystwie tamtejszych koni. A wszystkie zapewnione atrakcje były tego dnia w cenie biletu.
Każdy z uczestników przy wejściu dostawał ziemniaki, które można było upiec na ogniu. Odbył się widowiskowy pokaz ujeżdżania oraz powożenia. W trakcie pobytu można było odbyć przejażdżkę konną, bryczką lub wozem biesiadnym. Można było też tradycyjnie zwiedzić stadninę- muzeum powozów konnych i zobaczyć źrebaki ze stada ogierów.
Było też wiele atrakcji dla dzieci: konkurs rysunkowy, układanie puzzli. Wiele rodzin z dziećmi, które przybyły na świętowanie, mogło wziąć udział w konkursach: w konkursie na najdłuższą obierkę, a także na rzut ziemniakiem do celu. Była też rzeźba z ziemniaka.
Jeśli chodzi o kulinarne doznania, to poza pieczeniem ziemniaków i kiełbas, restauracja „Hubertus” przygotowała również degustację sałatek. Można było spróbować trzech sałatek ze śledziem, cebulą, fasolą, ale przede wszystkim z najważniejszym składnikiem, jakim był ziemniak.
Święto to było ciekawą propozycją spędzenia sobotniego popołudnia- nie tylko ze względu na nietypową tematykę ziemniaka, ale też na ciekawe miejsce, jakim jest stadnina przy Zamku Książ. Wiele rodzin z dziećmi wybrało tę formę spędzenia czasu w ten weekend.
