Dobiegły końca rozgrywki na najwyższym poziomie Polskiej Ligi Curlingu. Wśród mężczyzn po raz kolejny zwyciężyła warszawska drużyna MCC Stych, a wśród kobiet koleżanki klubowe MCC Lipińska
Wśród panów rywalizacja była bardzo zacięta. Rozgrywki ekstraligi podzielone są na dwa weekendy, jednakże z powodu występu drużyny Team Stych w Mistrzostwach Europy Dywizji B w Curlingu, mecze tej drużyny oraz drużyny POS Grzelka (w której występował rezerwowy z ME Maksym Grzelka) zostały przełożone. MCC Stych zatem większość meczów rozegrali w tygodniu poprzedzającym ostatni weekend ligowy. Po dwóch remisach i porażce drużyna MCC Stych wskoczyła na właściwe tory i w pozostałych spotkaniach zgarnęła komplet punktów, tym samym wygrywając ligę tuż przed POS Grzelka. Brązowe medale trafiły do drużyny POS Telak – zeszłorocznych wicemistrzów. Na czwartym miejscu uplasowała się ekipa AZS Hertman, a na piątym KSW Herman – zagrają oni na początku kwietnia w barażach o utrzymanie w Ekstralidze odpowiednio z drugą i pierwszą drużyną 1. PLC – KKC Marek i KKC Kawecki. Mistrzowska drużyna w składzie Konrad Stych (skip), Krzysztof Domin, Marcin Ciemiński oraz Bartosz Łobaza, będzie zatem faworytem zbliżających się Mistrzostw Polski w Curlingu, których finały zostaną rozegrane od 13 do 17 marca w Łodzi.
W rozgrywkach kobiet dwie drużyny wyraźnie wyróżniały się w rozgrywkach. Ostatecznie pierwsze miejsce zajęła drużyna MCC Lipińska, która w ośmiu spotkaniach przegrała tylko jeden mecz z POS Szeliga-Frynia. Drużyna z Łodzi Marty Szeligi-Frynii ,również zaliczyła jedną porażkę z MCC Lipińska w pierwszym swoim meczu, ale straciła jeszcze punkty remisując z POS Rybicka, która to zajęła miejsce trzecie. Pozostałe miejsca przypadły w kolejności PKC Gieleciak oraz KKC Sikora i również będą musiały walczyć o utrzymanie w barażach. Drużyna MCC Lipińska zagrała w tym samym składzie który zajął 3 miejsce w Mistrzostwach Europy Dywizji B czyli Aneta Lipińska (skip), Ewa Nogły, Marta Leszczyńska oraz Magdalena Kołodziej.