Do zdarzenia doszło w jednym z marketów przy ul. Długiej w Wałbrzychu 7 października około godziny 16:30. Podczas pakowania zakupów 65-letniej kobiecie przy kasie na posadzkę wypadł z siatki telefon komórkowy oraz portfel. 37-latka widząc to, nie zdecydowała się oddać mienia pokrzywdzonej, a postanowiła wykorzystać sytuację i zabrać je ze sobą. Następnie zrobiła sobie wycieczkę ulicami Piaskowej Góry i aż dziewięć razy zapłaciła kartą bankomatową za zakupy. Gotówkę również wydała, a telefon komórkowy o wartości 450 złotych zastawiła w pobliskim lombardzie. Ostatecznie postanowiła odwiedzić pokrzywdzoną w jej mieszkaniu i oddała kobiecie ogołocony portfel z kartę bankomatową.
Chwilę później podejrzana trafiła w ręce zaalarmowanych o zdarzeniu policjantów Komisariatu Policji I w Wałbrzychu i została osadzona w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych wałbrzyskiej komendy. Teraz za kradzież mienia oraz włamania na konto bankowe 37-letniej wałbrzyszance grozi kara pozbawienia wolności do lat 10. Kobieta przyznała się do popełnienia wszystkich przestępstw i złożyła wyjaśnienia. Policjanci odzyskali utracony w wyniku przestępstwa telefon komórkowy.