Dziś temat „Nowe życie starych dzielnic. Szlakiem Skarbka.”
Rekreacja:
Krzysztof Paciepnik:
- Uruchomienie 2015 roku basenu kąpielowego w dzielnicy Rusinowa i wzbogacenie tego miejsca z czasem o boisko orlik, korty, lodowisko i tanią ofertę noclegową dla młodzieży - pole namiotowe, jest realne. Basen odkryty utrzymuje Jelenia Góra, Strzegom, Głuszyca, Dobromierz (5 tys. mieszkańców) i nie ma powodu, by nie funkcjonował w większym o dwadzieścia pięć razy Wałbrzychu, trzeba się tylko na tym znać.
Budżet partycypacyjny:
Krzysztof Paciepnik:
- Niezbędna i konieczna jest zmiana, jeśli projekt z budżetu obywatelskiego wygrywa placówka urzędu - szkoła, to właśnie przegrywa obywatelskość. Szkoła jest przedłużeniem urzędu, jest jednostką zarządzaną przez urząd. Ja nie mówię, że te projekty realizowane przez szkołę i na terenie szkoły są niepotrzebne, wręcz przeciwnie, ale na ich realizację urzędnicy powinni brać środki z innej puli. Mówię o udziale w budżecie partycypacyjnym społeczeństwa obywatelskiego, a nie jednostek urzędu miejskiego. To jest bardzo istotne. Krótko mówiąc - budżet partycypacyjny to współpraca samorządu ze społeczeństwem i orlik przy szkole na Nowym Mieście jest potrzebny, szkoda tylko, że budowa pierwszego orlika w dzielnicy odbędzie się ze środków budżetu partycypacyjnego, a nie jak w innych dzielnicach z budżetu miejskiego. Dlatego w naszym programie zrównoważony rozwój dzielnic jest bardzo istotny.
Turystyka:
Mateusz Wyrzykowski:
- Przywróćmy Wałbrzychowi rolę perełki turystycznej - Uruchomimy Geoturystyczny Szlak Skarbka. Naszym celem jest to, by w ofercie turystycznej Wałbrzycha wyjść poza utarte schematy. Nasze miasto ma unikalne w skali kraju położenie geologiczne. Ponadto na przestrzeni wieków wydobywano wiele cennych surowców mineralnych: rud srebra, węgla kamiennego i uran. Poprzez utworzenie szlaku pragnęlibyśmy promować te niezwykłe dziedzictwo.
Sam szlak jest nawiązaniem do wrocławskich krasnali. Tutaj patronem szlaku byłyby skrzaty związane z tradycjami górniczymi (np. Skarbek) Przedstawiałyby one, jakie surowce mineralne wydobywano w Wałbrzychu i okolicach, jak one wyglądały. Przy takim skrzacie będzie np. skałka gnejsowa, bryłka węgla kamiennego oraz informacja, jak dana skała powstała i jakie są jej zastosowania.
Krzysztof Paciepnik:
- Szlak prowadziłby od dworca Wałbrzych Miasto (tradycje uzdrowiskowe i wydobycie wód mineralnych) – Ptasia Kopa (wydobycie rud srebra i ołowiu) – Hałda na Nowym Mieście (węgiel kamienny) – Kozice (rudy uranu) – Rusinowa (głazy narzutowe) – Podgórze (zamek Nowy Dwór- fragment wulkanicznego komina – unikat w skali Europy) – Barbarka (zastygła lawa – ryolity) – Wałbrzych Główny.
Stawiamy więc na taki kierunek rozwoju turystyki, w którym Wałbrzych posiada ogromne atuty i pozwoli miastu otworzyć się przed nowymi grupami docelowymi. Szlak ciekawostek geologicznych będzie również uzupełnieniem oferty Starej Kopalni.
Więcej informacji o programie www.paciepnik.pl
Materiał sponsorowany