W ostatnim czasie asp. Mateusz Bębas przebywał na urlopie w swojej rodzinnej miejscowości, czyli w Starachowicach. Pewnego dnia wraz ze znajomym, oraz jego kolegą, we trzech udali się na grzyby. Podczas wspólnego grzybobrania trzeci z mężczyzn nagle upadł na ziemię. Okazało się, że przestał oddychać i nie dawał oznak życia.
Wykorzystując swoje jedenastoletnie doświadczenie w służbie asp. Mateusz Bębąs rozpoczął akcję ratowniczą. Wezwał pogotowie - wykonując połączenie na numer alarmowy 112 - i wspólnie ze swoim znajomym, po udrożnieniu dróg oddechowych, podjął się resuscytacji krążeniowo-oddechowej poszkodowanego. Sama akcja trwała kilka minut. Ostatecznie mężczyźnie udało się przywrócić oddech. Do czasu przybycia zespołu ratownictwa medycznego, wraz ze znajomym, asp. Mateusz Bębas monitorował czynności życiowe mieszkańca województwa świętokrzyskiego.
Ostateczni ratownicy medyczni po przejęciu poszkodowanego poinformowali, że zaangażowanie i właściwa postawa dzielnicowego i jego kolegi pozwoliły na uratowanie mężczyźnie życia. Mieszkaniec Starachowic został przewieziony do miejscowego szpitala, gdzie udzielona została mu dalsza profesjonalna pomoc medyczna. Z informacji, które następnie uzyskał boguszowski policjant wynika, że mężczyzna podczas grzybobrania miał zawał serca, ale teraz powoli wraca już do zdrowia.